jak mi idzie?
07:30Minęło 6 dni od napisania Wam o moich planach i co? a coś tam się ruszyło.
Na 29 lutego plan był taki:
- rozliczyć się z US - niezrealizowane przez błąd urzędników z US
- uporządkować zdjęcia na laptopie - zrealizowane 29 lutego
- zrobić porządek w papierach domowych:) - zrealizowane 29 lutego i 1 marca
- ja i P. chcemy się nieco odchudzić ( zdrowe jedzonko i lekkie od dziś zawita na nasz stół) - od 1 marca zaczęliśmy już od zdrowego jedzonka i ćwiczeń
- kiedy zejdą lody i śniegi będę biegać - musi się ocieplić
- powracam do nauki hiszpańskiego ( P. też chce się troszkę nauczyć) - fiszki poszły w ruch
- planuję przystąpić do egzaminu na uprawnienia zawodowe - trudne to ustrojstwo jak nie wiem, więc czeka mnie dużo, dużo nauki - może uda się uniknąć jak uwolnią mój zawód, a jest on na tej super liście:)
8 komentarze
:-)
OdpowiedzUsuńDobrze, dobrze :) niewiele zostało do zrealizowania. Ja mam zamiar zaczac jeździc na rowerze jak tylko sie cieplej zrobi. Biegac nie mogę. Trzeba zakupic jakis fajny pomykacz i ruszyc dupke ;)
OdpowiedzUsuńNo to ładnie - najważniejsze, że do przodu ;)
OdpowiedzUsuńNIECH DZIEŃ DZIŚ
OdpowiedzUsuńSŁOŃCEM CI GRZEJE
BUDZĄC WIOSENNĄ NADZIEJE
SERDECZNIE I GORĄCO POZDRAWIAM
UŚMIECH SERCA ZOSTAWIAM...
Ja mam w planach zrobić kurs na dietetyka z urzędu pracy :P Podobno powinno się robić to co się lubi a osiągnie się sukces...ja lubię się odchudzać :P
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki. Mi chętnie by się przydała umiejętność odchudzania:)
UsuńPrzydałaby mi się podobna lista, by mnie zmotywować ;p Ale na razie chęci brak.
OdpowiedzUsuń3mam kciuki!
OdpowiedzUsuńuprawnienia... moje marzenie. może kiedyś.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.