Testujemy kapsułki Ariel
09:29Jesteśmy już po testach i muszę stwierdzić, że jesteśmy zadowoleni i to bardzo. Dzięki uprzejmości Streetcom mogliśmy uczestniczyć w kampanii kapsułęk piorących Ariel.
Producent ich wyjątkowość opisywał tak:
- innowacyjny sposób robienia prania,
- wyjątkowa formuła kapsułek= podwójnie skoncentrowanie= podwójna moc usuwania plam
- łatwość użycia
- łatwość przechowywania
- wrzucasz tylko jedną kapsułkę do bębna pralki, przykrywasz ubraniami i już. Zero rozsypanego proszku i zero ociekających płynem butelek.
- kapsułki fajnie się sprawdziły jeśli chodzi o pranie i dopieranie plam. Nie jest to co prawda odplamiacz ale są bardzo fajne.
- zapach mają po prostu obłędny, który długo utrzymuje się na ubraniach podczas schnięcia. Na ten czas zaprzestaje używania odświeżaczów powietrza:)
- są łatwe w dozowaniu bo 1 kapsułka=1 pranie
- są zapakowane w małe pudełko, które się łatwo zamyka, zajmuje mało miejsca na półce lub można z powodzenie włożyć do jakieś szafki lub szuflady.
A teraz mam do Was małą prośbę. Będę Wam wdzięczna jeśli odpowiecie w komentarzach na kilka moich pytań, które pomogą mi w recenzowaniu produktu:
- Czy spotkaliście się już z kapsułkami Ariel? Jeśli tak to gdzie?
- Czy mieliście okazję używać, któregoś z Wariantów kapsułek? Jeśli tak o którego i jakie jest Wasze zdanie?
- Czy bylibyście skłonni kupić za taką cenę opakowanie kapsułek Ariel? Jeśli tak to których?
- Co w ogóle myślicie o takiej formie prania?
Zapraszam chętnych również do wypełnienia ankiety na stronie:
Ankieta Ariel dla znajomych KLIK KLIK
Pozdrawiam Was serdecznie,
4 komentarze
1. Tak spotkałam się z kapsułkami, ale tylko w sklepach - widziałam i wiem jakie mają przeznaczenie.
OdpowiedzUsuń2. Nie używałam.
3. Nie kupiłabym tych kapsułek - dla mnie są zbyt drogie.
4. Kupując proszek, mam możliwość dozowania go w zależności od wagi prania, tutaj brak tej opcji. Z proszku wyjdzie więcej prania. Fakt, kapsułki można schować, estetycznie wyglądają, nie rozsypują się jak proszek. Musiałyby zaskoczyć mnie swoim działaniem, żebym na stałe zaczęła z nich korzystać.
Mam nadzieję, że trochę pomogłam;)
moim zdaniem trochę za drogie.
OdpowiedzUsuńkupuję płyny do prania.
a z Ariela używam odplamiacza i jestem z niego zadowolona.
a nas znów nie wybrali :(
OdpowiedzUsuńJa też się z nimi spotkałam ale nie będę ich używać bo są za drogie. Ale słyszałam,od mojego męża siostry,że są fajne. Pozdrawiam Cie Olu!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.