Andrzejkowy weekend i porządki w szafie
10:00Taaaak było ekstra:)
W piątek byliśmy na imprezce andrzejkowej. Wytańczyłam się, że hoho. Wszyscy oczywiście w koło mnie skakali, pytali jak się czuję:) To było bardzo miłe:) Jeden Pan tak czuł się w rolę, że chodził za mną i sprawdzał czy aby na pewno mam w szklance soczek, albo czy za długo nie stoję na dworze żebym się nie przeziębiła. Najlepsze jest to, że ja w ogóle nie znam tego człowieka. W tym roku wywróżyliśmy sobie z P., że będziemy rodzicami:)
Mój brzuszek został wygłaskany i wycałowany przez znajomych (z tym całowaniem to się nie spodziewałam) i naprawdę byłam zaskoczona reakcjami młodych mężczyzn:) Włączał im się instynkt opiekuna i nie mogłam się opędzić:)
Sobota upłynęła Nam bardzo leniwie. Odpoczywaliśmy po imprezce a za oknem delikatnie zaczął padać śnieg:)
Dziś (niedziela) natomiast przez pół dnia odsypiałam kolejną nieprzespaną noc:( drugie pół spędziłam na porządkowaniu ubranek dla dziecka. Moja mama stwierdziła, że mam ich tyle, że mogę sklep z używaną, dziecięcą odzieżą otworzyć. I chyba ma rację, bo to ile mam bodziaków i innych ubranek w rozmiarze 56 i 62 to jakaś masakra:)
A Wy jak spędziłyście/liście ten andrzejkowy weekend?
10 komentarze
Fajnie, że wszyscy tacy troskliwi :)
OdpowiedzUsuńMy w sobotę w końcu spotkaliśmy się ze znajomymi :) A dzisiaj cały dzień minął nam na pieczeniu ciasteczek ;)
I też super:) trzeba wykorzystywać ten wolny czas:)
Usuńdopieszczona mamusia z Ciebie:))
OdpowiedzUsuńmy we trojke pilismy bezalkoholowego szampana:)
ja też, też dostałam lampkę bezalkoholowego:)
UsuńNasze Andrzejki to teraz Milunia.. Podobnie jak Sylwester itd.:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęścia :)
OdpowiedzUsuńSuper, że tak fajnie się udały te Andrzejki :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Andrzejek :).
OdpowiedzUsuńU nas przyjemny wieczó w trójkę :) i tak przez kilka następnych lat :). Ale w żaden sposób Nam to nie przeszkadza.
takie imprezki tez są super:)
UsuńJa potrzebowałam się wytańczyć, bo teraz to już nie wiem kiedy będę miała okazję:)
Andrzejki suuuuuuuuuuuper!!!
OdpowiedzUsuńco do ubranek spoko spoko :-)
niby moje sie urodziły 58 i 59 cm a i tak przez pierwszy miesiąc ubierałam w 56 a naprawdę ciuszki sie przydają :-))
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.