Dzień Babci i Dziadka - wspomnienia
17:40 U Nas to święto trwało od soboty, kiedy to dziadkowie Ali (moi rodzice) postanowili przyjechać do nas i ugotować obiad.
Dla mych rodzicieli to pierwsza wnuczka więc byli bardzo podekscytowani:)
Obiadek oczywiście był pyszny i udany:) oraz zrobiony z zachowanie zasad zdrowego żywienia mamy karmiącej:)
A dziadek? Dzidek jest tak dumny z tego, że jest dziadkiem, że chyba sam niemoze jeszcze w to uwierzyć:)
Drudzy dziadkowie (rodzice męża) odwiedzili Nas we wtorek. Tym razem to ja robiłam obiad:) Napatrzeć się na małą nie mogli lecz na rączki wziąć się bali i dlatego brak jest zdjęć:)
Dziadków Naszej Ali pozdrawiamy serdecznie i całujemy:)
20 komentarze
Nie ma jak dziadkowie. Nikt tak chętnie nie nosi i usypia bobasa jak babcia lub dziadek. Nie ważne jakimi byli rodzicami dla wnuków mają o 200% więcej cierpliwości
OdpowiedzUsuńto musiało być dla dziadków niezwykłe przeżycie.
OdpowiedzUsuńszkoda, że moja teściowa nie bała się brać E na ręce, ją musiałam raczej gonić, bo nosiłaby jak lalkę non stop, co z resztą trwa do dzisiaj.
ja tam nie mówię o noszeniu, ale teściowie to się w ogóle małej boją dotknąć:)
UsuńDawno nie mieli takiego maleństwa na rękach i boją się, a jeszcze jak pierwsza wnusia :)
OdpowiedzUsuńCóra urodzona tego dnia co ja:)
Ps. Zapraszam do nas:)
dla moich rodziców to pierwsza wnusia ale oni się nie boja jak widać po zdjęciach.to teściowie moi się boją choć Ala to już ich 3 wnuczątko:)
UsuńNo to super że dziadkowie zakochali się Ali:)
OdpowiedzUsuńdumnie dziadkowie! Pamiętam jak do Jasia na Dzień Dziadka i Babci przyszli moi rodzice, przyszli bo Jan urodził się 11 stycznia więc on do dziadków jeszcze nie mógł jechać. Jasiek jest pierwszym wnuczkiem i jak na razie jedynym moich rodziców.
OdpowiedzUsuńu nas Ala z 13 stycznia:) i jak na razie jedyna wnuczka moich rodziców:)
UsuńNasz Jaś to tez jedyny wnuk moich rodziców ;)
UsuńMaz mówi ze jak urodziłam to pól nocy płakał moj tata ze szczęścia taki był dumny ze został dziadkiem ;)
Super zdjecia będzie pamiątka !
Oj to mieliście wiele pozytywnych wrażeń:) Dla dziadków pierwsza wnuczka to jest naprawdę ogromne wydarzenie... tym bardziej dla Dziadka:)
OdpowiedzUsuńWidać, że Twoi rodzice już zakochani w Ali :) Co do rodziców Pawła to na pewno wkrótce się przełamią ;) Moi teściowie też na początku bali się brać Milkę na ręce - zwłaszcza teściowa :)
OdpowiedzUsuńAga myśmy ją już kochali jak była u Oli w brzuszku :)
UsuńMoja mama przyjedzie teraz we wtorek :-)
OdpowiedzUsuńDziadkowie zawsze tracą głowę dla wnucząt...i tak ma być :))
OdpowiedzUsuńAle u Was pięknie i rodzinnie!
OdpowiedzUsuńA Alunia - cudna :)
Jeśli mogę rozgoszczę się u Was na dłużej :) Dołaczyłam do grona obserwatorów :)
Dziadki to największy SKARB!
OdpowiedzUsuńJakie maleństwo cudne!
OdpowiedzUsuńprzesliczna malenka kruszynka:)
OdpowiedzUsuńdziadków pewnie duma rozpiera z tak ślicznej wnuczki.
OdpowiedzUsuńheh pod warunkiem że są normalni, bo moi teściowie do maleńkiego dzieciątka, dopiero co urodzonego przyszli wzięli na ręce i dziecko musiało wdychać masakryczne ilości dymu papierosowego z ich ubrań.....
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.