Szmateksowy debiut
19:54
Wiem, że to zabrzmi dziwnie ale nigdy nie kupowałam ubrań w szmateksach. Jakoś nigdy nie miałam szczęścia. Owszem miałam kilka ale zawsze były to rzeczy zakupione przez moją ciocię.
Gdy tam wchodziłam albo odstraszał mnie ten specyficzny zapach albo po prostu nic nie mogłam tam znaleźć.
Jakiś czas temu w jednym z lokali usługowych dostępnych w moim bloku otworzył się szmateks.
W piątek wracając od lekarza postanowiłam wstąpić- akurat było po dostawie :-)
Poszukiwałam spodenek i stroju kąpielowego a wyszłam z taką cudną bluzą H&M za całe 5 zł :-)
Jakiś czas temu w jednym z lokali usługowych dostępnych w moim bloku otworzył się szmateks.
W piątek wracając od lekarza postanowiłam wstąpić- akurat było po dostawie :-)
Poszukiwałam spodenek i stroju kąpielowego a wyszłam z taką cudną bluzą H&M za całe 5 zł :-)
PS: Szybko musiałam że sklepu zamykać bo Ala postanowiła potrenować swój głosik :-)
19 komentarze
Pogratulować zdobyczy :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie mam cierpliwości do SH.
Ja tez nie:-) A tutaj się jednak coś trafiło:-)
UsuńUwielbiam szmateksy!:)
OdpowiedzUsuń:) uśmiechnęłam się sama do siebie...w niedzielę byłam pierwszy raz na poważnych zakupach w szmateksie...kupiłam 16 ciuszków na lato dla córy.
OdpowiedzUsuńDojdziemy do wprawy bo warto! Pozdrawiam
Wow to większe zakupy :-)
UsuńDo szmateksów trzeba miec rękę. Ja rzadko chodzę i może dlatego mało znajduję. za to moja Bratowa z każdego szmateksu wychodzi z toną cudownych ciuchów.
OdpowiedzUsuńPierwsze koty za płoty :)
OdpowiedzUsuńGratulacje zdobyczy!!:)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest. Nie mam ostatnio weny na SH :/
OdpowiedzUsuńTo pewnie ta pogoda :-)
UsuńPiękna :D ja nie umiem grzebać :P ale czasem się uda jakąś perełkę wyłowić ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie umiem:-)
Usuńoh ja uwielbiam H&M , zwłaszcza przeceny!
OdpowiedzUsuńudało Ci się :)
OdpowiedzUsuńdla Emilki potrafię grzebać, ale dla siebie już gorzej niestety.
wprawa przychodzi z czasem.
U mnie w mieście niestety nie ma fajnych SH :-(
UsuńJa muszę mieć naprawdę ogromną chęć, by wybrać się do szmateksu i zacząć łowić :D Ale gdy już się przemogę, zawsze wychodzę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńFajny zakup!
OdpowiedzUsuńuwielbiam robić zakupy w SH :)
OdpowiedzUsuńsuper! :) ja lubię, no ale przy Matim to mogę pomarzyć o wypadzie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.