Hello MONDAY, hello JULY!!!
10:42Witajcie!!!
Jest poniedziałek. I to będzie dobry dzień! Czuję to!
![]() |
grafika od Mangologo |
Ja po skończeniu pracy piję sobie spokojnie kawkę.
Mamy jeszcze 45 min wolnego a potem śmigamy na basen:)
Jak wiele koleżanek blogowych i prywatnych ostatnio zaczęłam ćwiczyć. Minęła pierwsza połowa roku i czas wziąć się za siebie. W zeszłym tygodniu zaczęłam przygotowywać się i fizycznie i psychicznie. Za mną już pierwsze ćwiczenia:)
Od rana zaczęłam już ćwiczenia:) Przysiady, wyskoki i hula hop:) Potem przyjdzie czas na brzuszki.
Lipiec miesiącem formy!!! Trzymajcie kciuki
27 komentarze
Super że ćwiczysz:)
OdpowiedzUsuńDobra kondycja przyda się jak Ala zacznie chodzić:)
mam nadzieję, że do tego czasu uda mi się wypracować efekty
UsuńJa też się zabieram do tych ćwiczeń,ale za każdym razem wymiękam ;). Za to za Ciebie mocno trzymam kciukasy! Pozdrawiam:D
OdpowiedzUsuńDziękuję:) ja w takim razie trzymam kciuki za Ciebie:)
UsuńTrzymam kciuki za efekty ćwiczeń:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) przydadzą się
UsuńTrzymam kciuki za te ćwiczenia! Ja też miałam zacząć się ruszać ale jakoś lenistwo mnie zżera :)
OdpowiedzUsuńmnie też lenistwo zżerało dlatego 1 lipca to dobry dzień na nowy początek:)
UsuńOby był super dobry ! :) Miłego dnia :) !
OdpowiedzUsuńBędzie! :) i Wam tego życzymy :)
Usuńw takim razie przyłączam się i od dziś zaczynam ćwiczenia!
OdpowiedzUsuńswoją drogą zafundowałam sobie dziś niezły spacerek - z Jarot przyszłam piechotą do centrum! tak właśnie w ramach zdrowia i kondycji. ;)
Epidemia ćwiczeń na blogach ;)
OdpowiedzUsuńLato się zbliża:)
UsuńTrzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńkiedy ty masz czas na to wszystko!
OdpowiedzUsuń:D
pozdrawiam i zapraszam do nas
ale na co? :)
Usuńrano ćwiczę jak Ala jeszcze śpi a wieczorem jak już pójdzie spać:) taki mam plan:)
Udaje Ci się wstawać przed Alą :-)??!! To do której ona śpi? Mnie się jeszcze nigdy nie udało wstać przed Hubim :-). Pozdrawiam!
UsuńNie no coś Ty:) Ala śpi do około 7.30 albo 8 a potem po jedzonku idzie jeszcze sobie na drzemkę (albo i nie idzie:)) i wtedy już mam chwilkę czasu:)
UsuńSzczęściara :-). U nas dzień zwykle zaczyna się przed szóstą i to bez względu na ilość pobudek w nocy, czy godziny, o której Młody usnął. Był moment, gdy spał dużo lepiej, ale niestety jest to już tylko wspomnienie. Trzymam kciuki za postanowienie, buziaki
UsuńUważaj, od ćwiczeń i wszelkiego ruchu można się uzależnić :D
OdpowiedzUsuńchciałabym się od tego uzależnić:)
UsuńTrzymam, trzymam! Sama chętnie bym się poruszała:)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki ! :)
OdpowiedzUsuńSuper postanowienie! I ja się przymierzam do tego kroku.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńsuper postanowienie ;-)
OdpowiedzUsuńi zmotywowałaś mnie bym też wreszcie zaczęła ćwiczyć !
brzuszki brzuszki brzuszki - to mój plan na lipiec ;-)
wytrwałości nam obu życzę ;-)
O mnie to wiesz, że ćwiczę ;) Póki co się nie poddaje :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.