Ach śpij...
16:16
"To jest mój sen, ten sen przeraża mnie..." śpiewała Edyta Bartosiewicz. U mnie ostatnio coś podobnie. Nie mam pojęcia czy to przez te upały, czy może przez Alutkowe akrobacje i ich konsekwencje. Czasem mam wrażenie, że to dziecko extremalne. Jak ma spaść to tak jak kanapka, zawsze spada masłem w dół, tak ona spada na głowę. Wciska się między łóżko i ścianę a robi to tak cicho, że nawet nie wiem kiedy.
Ja przerażona lecę jej na ratunek a ona się śmieje.
Nie mogę spać. Choćbym nie wiem jak była zmęczona po prostu nie mogę. Piję po 3 kawy dziennie by jakoś funkcjonować.
Po ostatnich wyczynach młodej jest coraz gorzej. Zrywam się w nocy na równe nogi i pędzę do łóżeczka. Ona spokojnie śpi. Zrywam się na równe nogi i budzę Pawła bo coś złego dzieje się z Alą. Ona smacznie śpi. I tak po kilka razy w nocy. Oszaleć można.
Dobrze, że chociaż córka nasza problemów ze spaniem nie ma bez względu na miejsce i pogodę :)
A jak tam u Was ze spaniem w te upały?
39 komentarze
U nas jest masakra. Lena nie śpi, nakręca się a ja ryczę z bezsilności bo nic nie mogę zrobić...
OdpowiedzUsuńale w nocy też nie śpi?
UsuńPłacze przez sen i ze 3 razy musimy podawać kaszkę lub picie...
UsuńOj biedulka. Widać te upały to wszystkim zachodzą za skórę już
UsuńJulka ładnie zasypia ale czasem budzi się w nocy i mnie woła i tak dzisiejszej nocy spacerowalam dwa razy z sypialni do pokoju Małej
OdpowiedzUsuńDobrze, że daleko nie masz:)
Usuńfaktycznie, nie mam :)
Usuńmy śpimy jak zabici,szkoda że tak krótko.....
OdpowiedzUsuńO matko! Jak u mnie! Po szpitalu wciąż się budzę bo... zdaje mi się, że Majka nie oddycha, bo oddycha dziwnie, bo piszczy, bo prycha, bo za długo śpi, bo się wierci. :) Problemów ze spaniem upalnym Majuszki nie mamy :)
OdpowiedzUsuńJa to się boję o nią po tym jak przysnęłam a ona bawiąc się na łóżku wpadła między ścianę a ramę łóżka. Na szczęście nogami do dołu
UsuńPiątka, ja ostatnio walczę z bezsennością... Nie codziennie, ale częściej, niż bym chciała. Wszystko mi przeszkadza, myśli kłębią się jak szalone, Luby chrapie, piesa chrapie, a teraz jeszcze ten gorąc... A brak snu powoduje ogromną złość, niepokój i poczucie bezradności. Jakiś taki pierwotny mechanizm.
OdpowiedzUsuńBiedna...! ja nie śpię, bo Tym w nocy strasznie dużo je... i je... i je... i je... aż nastaje świt i jest znów głodny...
OdpowiedzUsuńa wszystko przez sen, więc w ciągu dnia doskonały humor.
Czyli u Was bez zmian:)
UsuńU nas ze spaniem Młodej kiepsko. Kręci się po nocy, utyka między szczebelkami łóżeczka i wyczynia różne wygibasy. W dzień to już w ogóle masakra. To dziecko po prostu długo w bezruchu nie wytrzyma :) No i już pierwsze siniaki mamy.
OdpowiedzUsuńTo taki mały wierciuszek.
UsuńAla śpi dobrze, to ja spać nie mogę :D
Aż się boję co te nasze małe rozrabiaki będą wyczyniać jak zaczną chodzić.
UsuńU nas już przymiarki do raczkowania :)
Emilka budzi się niekiedy w nocy na picie.
OdpowiedzUsuńHelenka śpi raz lepiej raz gorzej, ale to nie ma związku z pogodą.
a ja śpię półnaga i budzę się mokra i zalana potem.
ps. przechodziłam ten etap z kontrolowaniem dziecka we śnie.
wiem, co czujesz.
Dobrze, że dziewczynkom nie doskwierają te upały.
UsuńJa się czuję jak wariatka co to się zrywa w nocy - masakra!
A my śpimy jak susełki ;)
OdpowiedzUsuńsuper!:)
UsuńBez zmian, na szczęście.
OdpowiedzUsuńWszystko pewnie przez upały. U Nas na szczęście nie ma problemów ze spaniem. Tylko pobudka około 5 na jedzonko.
OdpowiedzUsuńA problemy ze snem....może spróbuj ograniczyć kawę. Przemęcz się 1-2 dni np. tylko o 1 filiżance i w nocy będziesz spała dobrze(przynajmniej mam taka nadzieję), mi przynajmniej to pomogło gdy miałam podobną sytuacje.
ale ja normalnie pije jedna małą kawkę rano a tylko po tej nieprzespanej ostatnio nocy z głupimi snami wypiłam 3
UsuńZazdroszczę bo mój Oskar od urodzenia był "ciężki" do spania. Teraz jest lepiej śpi w swoim łóżku czasami się budzi jak mu pić się chce albo coś mu się przyśni.
OdpowiedzUsuńOjoj... Mnie zdarzyło się tak lecieć do łóżeczka Małego, gdy przesypiał całą noc (zdarzyło mu się 3, może 4 razy). Nie wiedziałam co się dzieje.
OdpowiedzUsuńTo okropne uczucie jest.
UsuńKochana jak Ty pijesz po 3 kawy dziennie to nie dziwne, że potem spać nie możesz ;)
OdpowiedzUsuńAle ja wypiłam dzisiaj te kawy bo nie przespałam nocy i zasypiałam na stojąco:) Wcześniej nie piłam tyle.
Usuńsłabo :( Nie lubię jak powietrze stoi i jest tak duszno...
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie, że teraz to kiepsko się czujesz
UsuńA jak wasza asymetria, chodzicie jeszcze na rehabilitacje? Bo widze po 2 zdjeciu ze jeszcze troche ta głöwka ucieka na jedno strone. :-(
OdpowiedzUsuńNa rehabilitację chodzimy i chodzić będziemy do momentu aż Ala nie pójdzie na nogi porządnie. Tak zarządziła Pani doktor na kontroli, która twierdzi, że już się wszystko ładnie wyrównało. To ułożenie główki na zdjęciu to zbieg okoliczności:) Ala ma prosta główkę i zarówno na prawo jak i na lewo ją trzyma :)
UsuńOd kiedy urodziłam piję po 3 -4 kawy dziennie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie dzieci przy tych upałach wariują... Mam wrażenie, że w moją normalnie spokojną córę diabeł ostatnio wstąpił...
OdpowiedzUsuńale to nie ona wariuje tylko ja :)
UsuńA u nas zupełnie na odwrót. Mój synek zupełnie spać nie może, tłucze się po nocy, w dzień marudzi, ale zdrzemnie się tylko przez 10 minut... a ja usnęłabym nawet na stojąco, gdybym mogła go na chwilę z oka spuścić :-). Dobrze, że Ala śpi, bo gdyby ona nie spała, to Ty też, bez względu na to, czy chciałoby Ci się spać, czy nie :-).
OdpowiedzUsuńOjej, ale Ci przypadkowo podbijam statystyki komentarzy :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAj...sloba. Mam nadzieje, ze wraz z odejsciem upalow, Twoj sen powrocil.
OdpowiedzUsuńCiezko tak funkcjonowac na polprzytomnym....
Nie zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.