Rozdajemy ciuszki!!!

17:00

Nadeszła wiekopomna chwila.... i u nas konkurs się pojawia.
Nie byle jaki bo podobno modowy ale czy ja wiem? :D


Konkurs ten odbywać się będzie równolegle na blogu i naszym profilu fb.

Oto regulamin konkursu:
1. Konkurs trwa od 14 sierpnia do  31 sierpnia o 23:59. Wyniki zostaną ogłoszone po 2 września
2. Należy w komentarzu tutaj lub na FB pod banerkiem napisać "Jakie kryteria musi spełniać ubranie by było Modnie i wygodnie"
3. Należy polubić nasz profil na FB oraz wszystkich sponsorów:
4.Należy udostępnić publicznie banerek konkursowy umieszczony na FB
5. Czekać cierpliwie i z uśmiechem na twarzach aż wylosujemy zwyciężców
6. Wraz z odpowiedzią zostawcie jakiś namiar na siebie - mail?
7. Pod zgłoszeniem wpiszcie imię i pierwszą literkę nazwiska profilu z jakiego udostępniliście banerek na FB bym mogła Was zidentyfikować.
8. Wysyłam nagródy tylko na terenie Polski.

Mamy 5 wspaniałych nagród dla Waszych pociech albo pociech Waszych kuzynów, sąsiadów lub przyjaciół:) Oto one:
 Od Zezuzulla dostaniecie:
 Body na krótki rękaw w rozmiarze 92

oraz
 Koszulkę na krótki rękaw w rozmiarze 92

truskawkowa koszulka w dowolnym rozmiarze

Od Hug me :
apaszkę w ptaszki

Od nas :
Błękitny komplet: bluzeczka i spodenki " Jestem małym urwisem" marki Tup tup w rozmiarze 86

Komu szczęście dopomoże? Każdy dzisiaj wygrać może :)

Dziękuję bardzo sponsorom za wsparcie naszego konkursu.

Miłej zabawy!

You Might Also Like

30 komentarze

  1. no to jestem pierwsza :)

    najważniejsze jest aby ciuszek był z najwyższej jakości bawełny, a jeszcze lepiej z 100% lnu :)

    a żeby było modne trzeba kupować od polskich projektantów!
    ich kolekcje są zachwycające :)

    pozdrawiam!

    Kasia
    http://islandofflove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ubranie dla dziecka musi być przede wszystkim wykonane w 100% z bawełny :) Jeżeli chodzi o bluzeczki to nie mogą za ciasno przechodzić przez głowę - dobrze gdy mają na ramieniu guziczki lub napki ;) W przypadku spodni lub spódniczek ważne jest aby miały w pasie regulowaną szerokość lub były na gumce. Moje dzieciaki niestety nie lubią pasków które utrudniają im ściąganie ubranka przy wędrówce do łazienki więc to aby łatwo można było spodnie opuścić jest dla nas bardzo ważne. Jeżeli chodzi o względy estetyczne to lubimy żywe wesołe kolory i fajne wzorki. W przypadku Fabiana uwielbiam bluzeczki z motywem pirackim a w przypadku Emilki najbardziej pożądane przez nią są ubranka w stylu baletnicy czy księżniczki ;) Nie jest dla nas ważne to jakiej firmy są ubrania - markowe czy nie ;) Ważne aby były wygodne i łatwe to samodzielnego zdjęcia czy ubrania. Poza tym muszą być w ładnych kolorach :)

    detynkowo@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Przede wszystkim czysta bawełna,przewiewna,lekka mieciutka.
    Najlepiej w pięknych,żywych kolorach :)

    Magdalena K.
    magdalena.klobukowska@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  4. koniecznie bawełniane, nie krępujące ruchów, wykończone delikatnymi nićmi,aby nić nie "gryzło", miłe dla oka, lubiane przez dziecko

    bożenaj
    b.jedral@gazeta.pl
    lubię na fb https://www.facebook.com/bozena.jedral?ref=tn_tnmn

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie wygoda to podstawa! Bawełna i bawełna, najlepiej dobrej jakości, mięciutka. Krój niekrępujący energicznych dwuletnich ruchów. Wyczucie 'modowe' leży póki co wyłącznie w moim zakresie, więc chętnie ubieram Luśkę w biele, szarości i granaty, najlepiej z fajną grafiką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kinga nosi się modnie, Dominik wygodnie ;) Przynajmniej na razie bo już widzę jak przynosi z przedszkola zapotrzebowanie na koszulkę z makłinem czy innym ustrojowem (odpukać bo póki co jest zakochany w dorze i peppie ). Z mojej strony patrzę żeby ciuszek był łatwy do założenia, najlepiej bez guzików przy których wścieklizny dostaje nawet 9 latka, niezbyt pstrokaty ale nietuzinkowy.

    aga1309@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Modne i wygodne ubranie musi być przede wszystkim uszyte z dobrego materiału i kolorowe:) dzięki temu świat nabiera barw i moda jest cały czas z nami:) polubione i udostępnione na fb jako Amelia P
    mail ameliaw89@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ubranie musi zyskać akceptację córy - i to pierwszy priorytet. Musi być ładne i w ocenie mamy, i M. oraz wygodne i dla dziecka, i w pielęgnacji: nie wchodzą w grę żadne sztuczne materiały, cekiny i inne aplikacje, które same odpadają i maluch może połknąć, a także krępujące ruchy i obcierające dodatki. Musi także być łatwe do wyczyszczenia oraz znosić cierpliwie wielokrotne pranie w rękach oraz gniecenie w plecakach (dużo podróżujemy i żelazka nie zabieramy!). No i - warunek dla nas niezbędny! - musi cierpliwie znosić podróże i wędrówki :)

    fb Danka B...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ubranie to wyzwanie :) Na razie dla mnie - czyli Matuli. Synek jest jeszcze na tyle mały, że nie obchodzi go czy nosi bodziak, czy dres, czy dizajnerski t-shirt. Dla mnie to zabawa, przyjemność, hobby. Jak koleżanki wyżej wspomniały dobrze, żeby ubranko było wykonane z tkaniny/dzianiny naturalnej, bawełnianej ( nie jestem zwolenniczką lnu, który (choć naturalny) mocno się gniecie i jest dość szorstki). Zwracam też uwagę czy materiał jest eko - choć nie jest to priorytetem, a tylko dodatkowym plusem. Uwielbiam paski, kropki, gwiazdki, ciekawe nadruki. Przy szyjce potrzebuję nap lub guzików, ewentualnie dużego "otworu" na głowę. Spodnie nie mogą mieć gumki na dole nogawki, bo mój Daktyl ma tłuściutkie niemowlęce nóżki i gumki często są ciasne. Często kupuję ubrania produkowane w Polsce, handmade. Mam wtedy poczucie "spełnionego obowiązku", napędzania w mikry bo mikry, ale zawsze "jakiś" sposób rodzimej gospodarki. Na razie odpadają aplikacje cekinowe i inne "odstające", gdyż jesteśmy na etapie brania WSZYSTKIEGO do buzi. Za to ręcznie robione ciekawe nadruki, napisy, są jak najbardziej na tak. Póki co nie muszę się przejmować tym czy długo czy krótko się ubieramy, bo mamy na "strojenie się" cały czas tego świata :)

    Agnieszka Sobolewska
    agnieszka.sobolewska@poczta.onet.eu

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie liczy sie jakość i producent, materiał musi być delikatny dla dziecka i nie uczulający, przyjemny w dotyku,lubię gdy córcia jest ubrana luźnie by wygodnie mogła szaleć, a wygodnie nie musi oznaczać nudnie jest wiele firm które mają w sprzedaży odjazdowe ciuszki dla maluszków które są z najlepszego materiału z myślą o delikatnej skórze dziecka a na nich samych prezentują się świetnie a maluszek ma mega wygode na zabawy a gdy jest mu zwinnie i wygodnie uśmiecha się każdego dnia :)

    Justyna Ostapiuk
    justynaost@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Ubranie najlepiej nie krępujące ruchów z dobrej gatunkowo bawełny. W zależności od humoru i okazji stonowane lub kolorowe :) Lubię ubrania proste, które łatwo i szybko się zakłada, bez zbędnych guzików i zamków, które utrudniałyby życie mojemu synkowi w przedszkolu. Od niedawna mamy malutką istotkę której lubię zakładać ubrania wygodne, by mogła bez problemu poznawać otaczający go świat.

    aneczkalab@wp.pl
    FB Ania L.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja córeczka to strojnisia. Wszystko musi być dopasowane i eleganckie. Bardzo lubi ciuszki kolorowe i z dodatkami np. brokatu- jak mówi takie ciuszki są odlotowe.
    Ciuszki muszą być przede wszystkim wygodne i starannie uszyte. Nie lubimy kiedy na ulicy spotykamy inne dzieciaki w takim samych ciuszkach - " im mniej tym lepiej" :)
    Bardzo nie lubimy kiedy metki są wszyte koło szyjki i bardzo "gryzą" a po odpruciu często zostaje nieładny ślad bądź nawet dziurka.
    Świetnym pomysłem są dodatki do ciuszków np. korale bądź bransoletka.
    Greta Kamińska
    odziez.dziecieca.jaroslaw@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

  14. Idealne ubranko powinno być/mieć:

    wykonane z miękkiej, przewiewnej, miłej w dotyku i naturalnej tkaniny
    szerokie/nieobcisłe
    bez gryzących metek
    starannie uszyte
    prostą formę bez zbędnych ozdób
    łatwe do ubrania
    miłe dla oka - kolorowe/z niebanalnym motywem

    Niedawno odkryłam kilka polskich marek handmadowych i bardzo je cenię. Te ubrania są naprawdę wyjątkowe, pięknie uszyte z sercem. Pewnie dlatego, że wykonane przez Mamy. A kto lepiej zrozumie potrzeby moje i mojego dziecka, jak nie druga Mama?! :-)


    P.S. Mamy chrapkę na truskawkę. Hasło: "Mama kawkę, ja truskawkę" jest extra i do tego takie prawdziwe. Pozdr. :-)

    Monika Burblis-Pucia+Ewunia
    monikaburblis@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Posłużę się zdjęciem
    https://www.facebook.com/photo.php?fbid=198371190330623&set=a.193803084120767.1073741828.188812217953187&type=1&theater

    Modnie to pojęcie względne i każdemu może się podobać coś innego, ważne by czuć się w ubraniu dobrze i trochę zerkać, na to co się dzieje w świecie mody - umieć to połączyć, żeby właśnie było wygodnie. Luźno, swobodnie, by nic nie krępowało ruchów :) i można było biegać i skakać do woli :) Materiał miękki , przyjazny dla skóry, nie szorstki, luźno przylegający do ciała lub całkiem luźny jeśli mówimy np o spodniach. I co jeszcze ważne wykonanie, by metki nie drapały, zszycia nie uwierały i się nigdzie nie ciągnęło :)


    http://mamailusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. i to jeszcze ja:)
    na fb Wioleta Ska
    i mail fiolka847@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pozdrawiam serdecznie, Katarzyna Sa... mama trzylatki, więc chyba tylko smakowita truskawkowa bluzeczka z tych nagród będzie w sam raz, ale dodam swoje trzy grosze (no może zdania :)

    Dla nas modnie i wygodnie to po prostu sposób ubierania dziecka tak, aby było szczęśliwe, swobodne i nie czuło się skrępowane. Moda często jest krótkotrwała, nadchodzi i fiuuuu odlatuje. Wygoda jest więc ważniejsza. Co nie znaczy, że ma być nudno i wciąż tak samo. Dla nas najwazniejsza jest tkanina - przewiewna, naturalna oraz wzornictwo - nietuzinkowe, trochę szalone, bez wzorków bajkowych i świecidełek. Modnie i wygodnie to też ubieranie na cebulkę - sprawdza się o każdej porze dnia i roku.

    OdpowiedzUsuń
  19. Starajmy się uczyć dzieci tego, że wygląd jest bardzo ważny! Nie chodzi mi tu o markowe ubrania ze sklepów z kosmicznymi cenami, ale głownie o estetykę ubioru! O to, że idąc do kościoła nie nakładamy kreacji dyskotekowej! Ja to z domu wyniosłam i postaram się dopilnować, aby moje dzieci też o tym pamiętały :)

    Najważniejsze jest to, że pomimo czystego czy modnego ubioru, dziecku powinno być wygodnie! Nie wszystkie dziecięce "szmatki" spełniają nasze oczekiwania! Wyglądają pięknie na wieszaku, a w praktyce zakładamy je raz i na tym się kończy! Nie ważne jest to, że wydaliśmy na to pieniążki... po prostu chcemy, żeby nasze dziecko było zadowolone np. podczas spaceru do parku czy na placu zabaw :)

    flover25@o2.pl
    Anna Mikołajczuk-Sałata

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakie aby ,było uszyte z dobrego materiału,aby nie uwierało,nie gryzło,aby metka nie przeszkadzała,aby można było swobodnie chodzić,biegać szaleć a przede wszystkim nasze polskie:)Joanna.W

    asia7900wp.pl na fb Joanna.W

    OdpowiedzUsuń
  21. Modne i wygodne. Dla mnie to przede wszystkim naturalność. Naturalne tkaniny, które nie duszą dziecka. Moja córeczka ma prawo do wygody i nieskrępowanych ruchów. Może w takim ubranku biegać i biegać, a pot i zagrzanie to wynik harców a nie nieprzewiewnego ubranka. Ważne też żeby nić nie uwierało i nie odciskało. Na delikatnej skórze córki szybko pojawiają się zaczerwienienia. Czy to od guzików, od metki czy też od paska. Moja córka uwielbia jak może sama założyć sobie spodenki czy getry. Więc wygoda wkładania jest bardzo ważna. Istotna jest też łatwość zakładania przez głowę. Ona jak na swój wiek ma ją wielgachną więc strzałem w dziesiątkę są wszelkie napy przy szyi. A z drugiej strony nie ma wtedy efektu dekoltu po pępek kiedy się go nie chce.
    Modne dla mnie są rzeczy niebanalne, z jajem i ciekawym pomysłem. Lubię kolory żywe, szarości jak i czarny. Coś musi zachwycać. Czy to krój który ma swój urok czy połączenie wszystkich elementów. Lubię rzeczy ze śmiesznymi tekstami np. "Mam uczulenie na chłopców". Trochę zakręcona jestem na punkcie rockowych ciuchów więc w szafie mojej córeczki nie może zabraknąć czarnej koszulki w czachę, koszulek z nazwami rockowych zespołów,bluzek w gitary. Tata to miłośnik motocykli więc w szafie lądują także rzeczy z motywem jednośladu. Córeczka za to lubi zarówno motory jak i wszelkie zwierzątka czy też robione przez dla niej przez mamę koszulki. Nie jest wybredna. Mama często daje jej podejmować swoje pierwsze ubraniowe decyzje. Jak na razie największe zamiłowanie ma do czapek. Potrafi zakładać je po milion razy i biegać ze śmiechem do lustra.

    e.j.zalewska@gmail.com
    na fb jestem Ellishabeth Zalewska

    OdpowiedzUsuń
  22. na FB widnieję jako Agnieszka Insińska :)
    agoooooosia@gmail.com

    Kryteria, jak wiadomo, każdy ma inne. Ja przede wszystkim patrzę na to, aby materiał ciuszka był dobrej jakości, przewiewny, w którym maluszek nie będzie się pocił, ani nie będzie denerwował się, że coś go tam drapie i gryzie. Poza tym, stawiam na rzeczy kolorowe i uniwersalne. Dziewczynka niekoniecznie musi mieć wszystko różowe, a chłopiec niebieskie :). Przy wybieraniu śpioszków, zwracam uwagę na to, czy z tyłu znajdują się guziczki (jeżeli tak, to przeważnie omijam takie ubranko, ze względu na to, iż guziczki mogą najzwyczajniej w świecie gnieść). Jeżeli chodzi o modę, to nigdy w życiu nie patrzę na markę. Nie interesuje mnie to, czy ciuszki są znanej firmy na A, N, czy inne litery :). Ubranko ma być przede wszystkim dziecięce, najlepiej z jakimiś kolorowymi stworzonkami, postaciami z bajek, albo śmiesznymi napisami :).

    OdpowiedzUsuń
  23. Zawsze może być modnie i wygodnie :) Wygodne czyli praktyczne i funkcjonalne, najkorzystniej sprawdza się delikatna bawełna, ubranie musi być bezpieczne i miękkie. Maluszek nie powinien mieć na sobie zbyt małego i zbyt dużego ubranka, które krępowałoby jego ruchy lub mu przeszkadzało. Najlepiej unikać szorstkich materiałów, drapiących zapięć, szwów czy haftów. Modnie i urokliwie- wybieramy ubranko, które podkreśli dziecięcą niewinność, dla chłopca koniecznie jakiś nadruk zwierzaka bądź auta, dla małej damy kokardka, opaska, baleriny czy kapelusik. Mała elegantka i model, dzieci szybko uczą się eksperymentować z modą. Konieczne zadbajmy o naturalne i oddychające tkaniny, oraz taki strój , który malec będzie potrafił założyć sam, ubranko które można szybko założyć i zdjąć, jak wiadomo w przypadku naszych pociech sprawdza się ubieranie na „cebulkę” :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Cenimy niesztampowy krój i najwyższej jakości materiał...Lubimy wyglądać modnie ale żeby było wygodnie.......Kolor tak ale nie kolorowy zawrót głowy...wolimy nadrabiać dodatkami)Nasze polskie marki proponują nam Ubrania jakich w sieciówkach nie znajdziecie....ostatnio pałam wielka miłości do tkaniny bambusowej... Majac dwójkę maluchów nie ma nic lepszego jak naturalne materiały które otulają skore dziecka.....
    Profile polubione Magdalena Kołodziej
    kinderki@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Emilia Woźniewska
    anioleq-ss@wp.pl
    Mojemu dziecku jest obojętne w co je ubieram ,ważne by jej nie było ciasne ,ani za lużno bo to ogranicza jej ruchy i wtedy się denerwuje gdy np raczkuje do zabawki a ręka jej się plącze w rękawek . Ja sama wybieram takie ubrania by było w nich wygodnie, by wyglądała ładnie bo w końcu każda mama lubi stroić swoją córkę :) Często po dziecku widać czy jest szczęśliwe po tym jak go ubierzemy , ja tak się staram ubierać , dać jej w pewien sposób te szczęście i uśmiech tak bezcenny na jej twarzy. Modnie też lubie ubierać ,ale wiadomo to też zależy od mojego portfela a raczej męża :P Nigdy jednak nie zakładam żadnych rzeczy z kołnierzami bo wiem ,że moja córka tego nie cierpi , a choćby nie wiem jak modne one były to szczęście mojej córki jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  26. Izabela Anna : luzne, przyjemne w dotyku (jak kaczuszka :P ) , o zabarwieniu odpowiadajacym mamie. Najlepiej tak proste jak prosta jest moja odpowiedz :) . Atmospheraa@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  27. MODNIE - kolorystycznie dopasowane. I to nie tylko moja inwencja, bo synek mimo swoich 3 lat potrafi sobie sam z szuflady wyciągnąć pasujące do siebie ubranka. Czasem mam ubaw, jak majtki muszą pasować kolorem do skarpetek :)
    WYGODNIE - nie przepadam za strojami "pod krawatem". Jestem zwolenniczką luźnych ubranek, które są miłe w dotyku - tylko takie toleruje mój Krzyś.

    Joanna Adamiak (fb)
    j.k.adamiak@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Wena dziś mnie naszła, więc wierszem napiszę;-)

    Każda mama pyta siebie czy to moda czy wygoda
    Jak wygoda tiulu szkoda
    Jeśli zatem padnie moda
    To w swej szafie jedwab chowa
    Idąc dalej za wygodą Julek krzyczy „mamo loda”
    Mama Julka w dres ubiera
    Julek krzyczy „dziś niedziela”
    Jak niedziela to strój gładki
    Ładne spodnie w paski gatki
    I już Julek zadowolon
    Lecz czy moda tak w tym roku by te paski mieć przy boku?
    W poniedziałek Julek woła „ Mama idę do przedszkola”
    Do przedszkola stój wymięty wcale nie jest tam przyjęty
    Trzeba ubrać sweter modny, bo dziś dzionek trochę chłodny
    Tak do środy ma być zimno, w czwartek lepiej być powinno
    W czwartek Julek dla wygody nosi pięknie sprane body
    By na piątek znowu modne, ubrać znów beżowe spodnie
    W weekend trampki Julek wdzieje, bo na festyn z mamą wieje
    Taki tydzień Juleczkowy trochę mody i wygody
    My stawiamy na wygodę, bo kochamy wciąż swobodę
    polubione jako Hanna Garbarczyk - Klujew lub dookola nas blog
    hanna.garbarczyk@gmail.com
    banerek na blogu
    Pozdrawiamy;-)

    OdpowiedzUsuń

  29. Przede wszystkim WYGODNE UBRANKO dla dziecka jest bardzo ważne dla jego rozwoju - mogę to powiedzieć jako mama dwójki brzdąców! Ciuszek może być najpiękniejszy, a jeśli krępuje ruchy, drapie, nie przepuszcza powietrza - na dziecku się nie sprawdzi! Także buciki na obcasie a'la Suri Holmes czy koronkowe bluzeczki w stylu małej księżniczki odpadają! Stawiam na miękkie, bawełniane spodenki i legginsy, lekkie i przewiewne t-shirty i bluzki. Młodszego - 16-miesięcznego Szymka - jeszcze do niedawna najchętniej ubierałam w wygodne bodziaki na napki i dresowe spodnie oraz skarpetki z abs-em. Teraz zaczynamy naukę nocnikowania, więc body zamieniliśmy na majteczki, aby łatwiej było je zdejmować i zakładać, ale reszta pozostaje bez zmian. Na dwór dodatkowo zakładamy polarową bluzę i bawełnianą czapeczkę oraz buciki dobrze trzymające się nóżki. Starsza 5 i pół letnia Julia - także potrzebuje wygodnych ciuszków, ponieważ zdobywa świat dosłownie i w przenośni wdrapując się na drzewa, budując szałasy i brodząc w kałużach. Także sukienki - owszem, ale raczej luźne i niezbyt długie, a najchętniej po prostu legginsy i t-shirt, do tego tenisówki. WYGODA jest u nas zdecydowanie na pierwszym miejscu i tak właśnie wygląda w praktyce! :)
    WYGODNE UBRANKO można na szczęście połączyć z MODNYM. Teraz coraz więcej marek robi to wręcz doskonale, szyjąc ubranka oryginalne i piękne, a jednocześnie nie krępujące ruchów, dające malcom swobodę, ze "zdrowych tkanin". MODNE UBRANKO tak naprawdę dla każdego może oznaczać coś innego, a już na pewno często co innego oznacza dla rodzica i dla dziecka :) Dla mnie są to ubranka kolorowe, często z wyrazistymi printami jak np. figury geometryczne czy postacie zwierząt bądź też z wizerunkami kultowych postaci z bajek i gier, najmodniejsze dziecięce ubranka mają fasony oversize jeśli idzie o góry, często widzę teraz bluzy z dużymi kapturami, bluzo - tuniki, legginsy lub spodnie z obniżonym krokiem oraz spodnie typu rurki.
    Jeśli ubranka spełniają powyższe kryteria, a więc łączą w sobie modę i wygodę z pewnością będą odpowiadać dzieciom - to one i ich zdobywanie świata są najlepszymi recenzentami ubranek, które zakładają! :)

    szymusiowa@gmail.com
    Na fb Aleksandra Greszczeszyn

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.


Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Durszlak.pl
zBLOGowani.pl

Obserwatorzy

Odwiedź na na Instagramie

Subscribe