Metkowy przyjaciel
15:12
W domu naszym zagościł jakiś czas temu nowy przyjaciel Ali. To metkowy indianin Bro od SnoozieBaby, którego dostałyśmy na spotkaniu KME. U nas został ochrzczony Patisonem ze względu na kształt główki.
Szybko się u nas zadomowił i skradł Alutkowe serducho. Czuł się jak u siebie w domu i wpakował się nawet Ali do łóżeczka.
Na spacerach też był dobrym towarzyszem i chętnie wysłuchiwał co nasza mała gaduła ma do powiedzenia.
Indianin Bro to świetny kompan maluszków i większych dzieci. Na powierzchni swojego ciałka ma metki o różnych fakturach, ale nigdy nie dłuższe niż 4 cm, by dziecko się nie udławiło. Ludzik wykonany jest z miękkiego materiału a oczka i buźkę na haftowaną. Zero niebezpiecznych dla dziecka elementów. Dłonie i stópki wypełnione ma jakimiś groszkami przez co fajnie szeleszczą.
![]() |
foto pochodzi ze strony: http://www.snoozebaby.pl/product.php?productgroup=3 |
Dodatkowo Patison ma zdejmowane ubranko przez co świetnie nadaję się do nauki ubierania i rozbierania oraz części ciała.
Takiego cudaka można kupić tutaj: www.wmalymswiecie.pl
Posiadamy dzięki KME i zabawkowicz.pl
Wasze pociechy lubią/lubiły metkowe zabawki?
15 komentarze
faktycznie uroczy :-)
OdpowiedzUsuńi moje dinozaury ;-)
oj tak dzieci lubię wszystkie metki, meteczki.
OdpowiedzUsuńfajna zabawka.
Nasz już za duży na metkowe szalenstwo choć mnie osobiście zachwyciły ....
OdpowiedzUsuńŚliczny jest!
OdpowiedzUsuńfajowy!! taki do przytulania!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo bardzo fajnie:)
OdpowiedzUsuńAle super :) u nas Franio do tej pory jest zakochany w metkach :)
OdpowiedzUsuńDziwaczek
OdpowiedzUsuńZnajoma szyje takie metkowe Mamlarki. Choć myślałam, że to dla mniejszych dzieci.
OdpowiedzUsuńMyślę, że wiek w przypadku metek nie gra roli:)
UsuńMy mamy metkową podusię. Pamiętam jak Hubiś za nią szalał kilka miesięcy temu. Teraz przerzucił się na klocki :-)
OdpowiedzUsuńU nas metki do ciumkania nadal nie wyszły z mody
UsuńFajny przyjaciel:)
OdpowiedzUsuńPatison hihi a już myślałam, ze jesteś fanka słynnego wampira :)
OdpowiedzUsuńhehe:) Nie no nie jestem aż taką fanką:)
UsuńDyniowate za to uwielbiam:)
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.