Cacko z dziurką
17:32
Post ten chodził za mną od dawna, już nawet nie pamiętam kiedy te zdjęcia były robione.
Gdy na rynku pojawiła się Książka z dziurą musiałyśmy ją pomacać:) Od razu wiedziałyśmy, że w tym celu udać się należy do Hubisiowa.
Tam jak zawsze przywitano nas dobrym słowem, pyszną kawą i zafundowano wspaniałą zabawę.
Trzeba przyznać, że Herve Tullet ma talent do książek dziecięcy. O Książce z dziurą możnaby wiele napisać ale na pewno nie to, że jest nudna.
Piszą o niej tak: "Jest książka, a w niej dziura. Wielka dziura w samym środku książki.
Dziura może się stać szkłem powiększającym, przez które obejrzysz owady,
albo basenem, do którego wskoczysz. Torem wyścigowym albo tropikalną
wyspą...."
Dziura w książce jest ekstra. Ten pomysł szalenie mi się spodobał. Pobudza wyobraźnie dziecka i rodzica, skłania do wspólnej zabawy i interakcji. Można być królową, konstruktorem czy pierogiem ze szpinakiem z dzisiejszego obiadu. Ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Choć Ala mała jeszcze nieco to i tak książka ta z pewnością zawita na naszą półkę.
Na tym zamku Królowa jest tylko jedna!!! :D
17 komentarze
super:)
OdpowiedzUsuńAle fajna książeczka :)
OdpowiedzUsuńKsiążeczka jest rewelacyjna :-). Już się nie mogę doczekać, gdy będziemy z naszymi łobuzami bawić się razem z nią :-). Buziaki dla Królowej :-)!
OdpowiedzUsuńKsiążeczka jest cudna, tylko straszliwie żałuję iż w miękkiej okładce więc nie wiem czy przeżyje...
OdpowiedzUsuńW miękkiej okładce i ma miękkie kartki - to też wielka szkoda ale myślę, że dla Gabrysia w sam raz:)
Usuńwielka szkoda.
Usuńu nas tekturowe mają problem z przetrwaniem.
E gryzie teraz wszytsko, dosłownie wszystko.
Mnie również bardzo oczarowała, ale powinni zadbać o jej trwałość. Nasza wygląda jakby kilka pokoleń się nią bawiło :)
OdpowiedzUsuńKsiążka z dziurką świetna.
OdpowiedzUsuńCzekamy aż na naszą półkę trafi ;))
Księżniczka z mandarynkami i pięknymi oczkami przesłodka!
Całujemy :**
Królowa w zamku jest tylko jedna ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Szczęśliwego Nowego 2014 Roku :) Żeby 2014 Rok był jeszcze lepszy od 2013
OdpowiedzUsuńMy również życzymy wszystkiego co najlepsze!!!
UsuńKurczę nie wiedziałam, że ta dziura w książce taka spora! Chyba spodobałoby się mojemu wielbicielowi zabawy w akuku :))
OdpowiedzUsuńNa pewno by się spodobała. Myślę, że ma z 10 cm średnicy ta dziura:)
UsuńKrólowa jest tylko jedna))) tez mamy książkę z dziurką i uwielbiamy.
OdpowiedzUsuńpozdrowionka i Szczęśliwego Nowego Roku
Kornelia dostała pod choinkę i już powoli łapie o co kaman ;)
OdpowiedzUsuńW każdym razie mówi dziura i robi różne miny ;)
Chętnie też byśmy pomacali ;) Szymek w każdym razie na pewno! Fajny pomysł na książkę. A Hubisiowo tez odwiedzamy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ola z http://wokoldzieci.blogspot.com/
Super jest ta książeczka, widziałam ją w empiku, no ale że miękka to odpada u nas za wcześnie na nią.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.