Wyprawa rowerowa

19:10

Nasza pierwsza wyprawa rowerowa z Alą odbyła się w kwietniu co mogliście zaobserwować w kadrze 16/52. Było wesoło, interesująco, ciężko i jak to u nas, z przygodami :) Przygotowywaliśmy się do niej kilka dni i staraliśmy się przygotować Alę. Jak to jednak u nas bywa nic nie idzie do końca tak jak zaplanujemy. Życie nam pokazało, że nie przewidzieliśmy kilku kwestii.

 Obraną przez nas trasę zdążyliśmy pokonać w połowie gdy zauważyliśmy, że Ala usnęła. Dziecko śpi=koniec jazdy. Baaa wiąże się to z wyjęciem go z fotelika. To jest jeden z argumentów wyższości przyczepki rowerowej nad fotelikiem. I co robić? Co robić, gdy my w połowie drogi, na środku ścieżki rowerowej gdzie nie ma w koło miejsca by przystanąć czy usiąść na ławeczce?
Wyjścia nie było, ja wzięłam Alę na ręce a Paweł prowadził dwa rowery. Co jakiś czas się zmienialiśmy. Gdy Ala obudziła się ponownie ruszyliśmy w podróż. 
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że prezentowana trasa jaką pokonaliśmy była zaledwie 1/3 założonej przez nas trasy podróży. W drodze powrotnej Ala znów zrobiła nam psikusa. Tym razem wzywaliśmy już posiłki by śpiącą Alę dowieść do celu naszej podróży :)

Nie poddaliśmy się jednak mimo paru nieprzewidzianych sytuacji a całą wyprawę uważamy za bardzo udaną :)


A finał wyprawy wyglądał tak :)

Niebawem opiszę Wam jak przygotować siebie i dziecko do wyprawy rowerowej.

You Might Also Like

7 komentarze

  1. Milcia i Fabi też lubią wyprawy rowerowe :) Ala widać, że mega zadowolona z wycieczki na rowerze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. My też mieliśmy dzisiaj taką wycieczkę rowerową;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super sprawa z tymi rowerami - dla Ali to na pewno wielka frajda :) tym bardziej, że nie musiała pedałować :D

    OdpowiedzUsuń
  4. widzę pasy, kask - bardzo dobrze bezpieczeństwo najważniejsze, a wycieczka udana

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że tak sobie jeździcie. Dobre dla zdrowia i poznaje się okolice i miasta :)
    Wszystkiego Najlepszego z Okazji dnia Mamy.. Buziaki :) :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Też często wybieram się na wycieczki z moją córeczką. Z Racji iż uwielbiamy wspólne wycieczki rowerowe często przemierzamy długie dystanse. Zawsze w kieszeni w gotowości czeka moja kamera do sportów ekstremalnych którą nagrywam najlepsze momenty każdej wycieczki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super wyprawa rodzinna :). Moja córeczka uwielbia wycieczki rowerowe po mazurach za każdym razem jak jedziemy na małą wycieczkę buźka jej się cieszy od ucha do ucha :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.


Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Durszlak.pl
zBLOGowani.pl

Obserwatorzy

Odwiedź na na Instagramie

Subscribe