Dzień dziecka 2014
19:01
Dzień dziecka w naszym wykonaniu to była iście rodzinna zabawa. Nie spodziewałam się, że taki mały Festyn Rodzinny w pod olsztyńskiej wsi sprawi nam tyle frajdy. Niestety nasze cudownie miasto na niedzielę 1 czerwca zafundowało same atrakcje rodzinno- sportowe, które zdecydowanie nie były przystosowane dla tak małych dzieci jak Ala. Dodatkowo zamknięte dla ruchu centrum miasta skutecznie nas odstraszało od uczestnictwa w tych nielicznych zabawach, które były przeznaczone dla maluchów.
Podobno większość atrakcji dla małych dzieci w Olsztynie działo się w sobotę. W dzień, który nas w mieście nie było także nic na ich temat nie mogę powiedzieć. Po prostu wyszłam z błędnego założenia, że skoro Dzień Dziecka przypada w dzień wolny od pracy, to właśnie wtedy będą się odbywać atrakcje dla dzieci a nie dzień wcześniej.
Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. Stowarzyszenie "Nasze Wójtowo" stanęło na wysokości zadania i przygotowało fajny festyn.
Po wejściu na teren festynu przywitała nas wróżka rozdająca lizaki, którą to Ala zgrabnie minęła kierując się w stronę ślizgawki.
Potem już było tylko szaleństwo na dmuchanym zamku, ganianie baniek mydlanych i rzucanie kółeczkiem.
To był na prawdę fajny dzień pełen radości dla nas wszystkich. A największą radość miała słuchając piosenek z mojego dzieciństwa śpiewanych przez dzieci z Barczewa. Ali też się podobały tańce w ich rytmie. Puszek okruszek rządzi :)
To był na prawdę fajny dzień pełen radości dla nas wszystkich. A największą radość miała słuchając piosenek z mojego dzieciństwa śpiewanych przez dzieci z Barczewa. Ali też się podobały tańce w ich rytmie. Puszek okruszek rządzi :)
14 komentarze
Nas władze mojego miasta zszokowały i zrobiły dzień dziecka razem z wojaskiem, cud miód i orzeszki :).A my aparatu nie wzieliśmy.
OdpowiedzUsuńmieliśmy dotrzeć, ale Żuk strzeliła sobie megadrzemkę 3godzinną i już nam się nie opłacało...i trochę nie chciało... pozdrawiam Ilona (Pani Rolnik)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że atmosfera była rewelacyjna!!!
Usuńtak, tak. ostatnio też byłam z dziewczynkami an podobnym festynie. ile radości to Emilii sprawiło, ile uśmiechu, iel iskier w oku :)
OdpowiedzUsuńMatko, jaka już duża...
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, zapraszam do dodania swojego bloga do spisu blogow o ciazy i macierzynstwie :)
OdpowiedzUsuńSpis znajduje sie tutaj:
http://spisblogowociazy.blogspot.co.uk/
U nas w tym roku hitem na dniu dziecka była trampolina ;))
OdpowiedzUsuńA ja chyba Ali życzeń na Dzień Dziecka nie złożyłam. Wstyd mi teraz, co ze mnie za ciocia! Aluchna, bądź zawsze uśmiechnięta i zdrowa, a rodzicie niech zawsze się Ciebie słuchają :-)! Buziaki
OdpowiedzUsuńTo zupełnie tak ja ka :( Wstyd mi teraz mocno bardzo
UsuńMy też byliśmy rozczarowani atrakcjami w Olsztynie - zaliczyliśmy festyn przedszkolny i w sumie nic więcej... A festyn też średni bo w amfiteatrze, w którym można było jedynie podziwiać występy innych - co się niestety dzieciakom szybko znudziło...
OdpowiedzUsuńAla jaka fajnie roześmiana :) Widać, że jej się podobały atrakcje :)
najlepsza zabawa to ta z rodzicami i wtedy wiele nie potrzeba jest dmuchany plac zabaw jest zabawa :)
OdpowiedzUsuńOtóż to :)
Usuńj sama bym na takim zamku pohasała;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście Dzień Dziecka to wyjątkowy dzień dla każdego malucha. A zabieranie dzieci na takiego typu festyny to moim zdaniem bardzo dobry pomysł. Na zdjęciach widać, że Twojej córeczce bardzo się podobało, w końcu zjeżdżalnie to niesamowita frajda dla takich małych dzieci :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.