Nie zostawiaj dziecka w aucie!!!
20:25
Prasa huczy, w tv na każdym kanale trąbią o tym całe popołudnie: Mężczyzna zostawił 3-latkę w samochodzie na kilka godzin. Dziecko zmarło. Przyszło lato i coraz częściej słychać takie doniesienia. Nie pomagają apele i kampanie społeczne. Czy znów musi wydarzyć się tragedia by ludzie włączyli myślenie?
Ostatnio zatrzymano również Białoruskie małżeństwo, które w Krakowie zostawiło dziecko w samochodzie i poszło na zakupy. Dziecko wycieńczone odwieziono karetką do szpitala.
Podobna sytuacja w Białymstoku.
Włos mi się na głowie jeży i pojąć nie mogę jakim trzeba być bezmyślnym by pojechać na zakupy i zostawić dziecko zamknięte w samochodzie. To gorsze niż barbarzyństwo jest! Wyobraźcie sobie przerażonego brzdąca zostawionego samego sobie, bez wody, bez dostępu świeżego powietrza. W upale. Dziecko poci się, płacze, łka przez co zużywa dużo więcej tlenu. To zafundowanie dziecku powolnej i okrutnej śmierci.
Nie mogę też pojąć, dlaczego przez cały dzień nikt nie zawiadomił policji, że w samochodzie jest zamknięte dziecko? Nie wyobrażam sobie, że przez cały dzień nie przechodziła tamtędy ani jedna osoba.
Po raz kolejny zachęcam do obejrzenia kilkuminutowego, drastycznego filmu.
Jeśli kiedykolwiek zobaczycie dziecko zamknięte w samochodzie, to od razu dzwońcie na policję. Jeśli dziecko jest bardzo wycieńczone ja wybiłabym szybę i niezwłocznie podjęła reanimację, podała wodę i uspokoiła. Nie wiem co na to przepisy prawa ale mam to w nosie. Nie pozwoliłabym dziecku umrzeć zanim przyjedzie policja i pogotowie.
Po raz kolejny musi wydarzyć się tragedia, śmierć dziecka by ludzie w końcu włączyli myślenie???
23 komentarze
Mną też to wstrząsnęło. Zapomnieć o dziecku? - nierealne... Nie wyobrażam sobie aby dziecko zostawić samo bez opieki i to nie ważne czy w upał czy nie... A w upał to staram się w ogóle jak najkrócej w aucie przebywać z dziećmi :|
OdpowiedzUsuńPaweł mój powiedział, że jakby to jemu się to przydarzyło to powiesiłby się na najbliższym drzewie.
UsuńPowinnam się zacząć bać?
Tak mi przyszło teraz do głowy, że ten mężczyzna nie zostawił swojego dziecka w aucie w upał tylko o nim zapomniał. Nie wiem co jest gorsze - świadome zostawienie dziecka samego w samochodzie czy zapomnienie o tym, że ma się ze sobą dziecko...
UsuńOla skoro tam mówi to moim zdaniem nigdy nie zdarzyłoby mu się zapomnieć o tym, że ma ze sobą Alęi trzeba zawieźć ją do żłobka. Powinnaś więc być spokojna :)
UsuńNie wyobrażam sobie takiej bezmyślności.
OdpowiedzUsuńJak mi dziś mąż o tym powiedział to do tej pory nie mogę zapomnieć, co to biedne dziecko musiało czuć;-(((((
OdpowiedzUsuńHaniu ja nie chcę się zastanawiać :(
Usuńmnie też męczy ta myśl ;( horror ! ;(
UsuńCały czas myślę o tym jak musiała cierpieć..;( W GŁOWIE MI SIĘ TO NIE MIEŚCI!!!
OdpowiedzUsuńPrawo pozwala na ingerencję w czyjąś własność, gdy trzeba ratować życie - niezależnie od tego, czy jest to życie ludzkie, czy życie zwierzęcia. Można spokojnie wybić szybę i żaden właściciel nie dostanie za to ani grosza od osoby, która tę szybę wybiła, aby kogoś ratować. Widziałam jakiś czas temu wypowiedź prawnika na ten temat i jeśli zobaczę dziecko zamknięte w samochodzie, to nawet przez sekundę się nie zawaham.
OdpowiedzUsuńJa również, wybiłabym ją nawet gdybym miała za nią zapłacić.
Usuńbrak słów ! nie potrafię tego pojąć i dla mnie nie ma wytłumaczenia takiego, że ooo - koleś może niewyspany był, albo miał problemy jakieś ! nosz k*rwa ! telefonu z auta nie zapomnisz, jak zapomnisz to wrócisz! a dziecko!??
OdpowiedzUsuńnie ma, no NIE MA WYTŁUMACZENIA !
Owszem, nie ma ale ja również nie wierzę w to, że przez cały dzień nikt tego dziecka w samochodzie nie zobaczył.
Usuńto też fakt :/
UsuńNie mogę sobie wyobrazić, jakie cierpienie musiało przejść to dziecko!! Jak można o dziecku zapomnieć?! Nie skromnie przyznam, że kiedyś za młodu ukradłam młotek do szyb z miejskiego autobusu... już wiem po co! Nie zawaham się robić szyb, czy to będzie dziecko, czy zwierzę!!
OdpowiedzUsuńNie rozumiem, że mimo tylu akcji w tv, w necie, ciągle zdarzają się takie sytuacje... :(
Dziś podobno nawet u mnie pod blokiem!
UsuńNie daje mi spokoju ta sprawa... To dziecko z dzisiejszego przypadku było w wieku Fabiana. Przecież jazda z takim dzieckiem nie pozwala się wyłączyć - Fabian całą drogę gada, śpiewa, co chwilę o coś pyta. A nawet jeżeli dziecko zasnęło i z tego powodu była cisza w aucie to chyba nie powinno to doprowadzić do sytuacji, że o dziecku się zapomina. Ja nawet jak Fabi śpi to zerkam do tyłu aby zobaczyć czy główka dobrze leży, czy się czasem nie obudził itp. Chyba, że ja jakaś nienormalna i nie potrafię skupić się tylko na jeździe i kontroluję również sytuację na tylnym siedzeniu w fotelikach :|
OdpowiedzUsuńZresztą kurcze jak się z auta wysiada to chyba widać, ze fotelik nie jest pusty...
Cały dzień mam przed oczami tego maluszka.
OdpowiedzUsuńBrak słów, a łzy same lecą.
Na jakim my świecie żyjemy, że o takich rzeczach przypominać musi nam radio i telewizja, żeby czasem ktoś o swoim własnym dziecku nie zapomniał. Chryste Panie.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem i nigdy nie zrozumiem.
Witam, pierwszy raz u Ciebie ale dzisiejsza tragedia też poruszyła mnie ...
OdpowiedzUsuńMoja odpowiedz na to jest taka:
http://zona-programisty.blogspot.com/2014/06/upalny-dzien-ku-przestrodze.html
u mnie na blogu - jestem sytuacja z wczoraj - małe dziecko, słońce, samochód i "Matka" w pobliskiej aptece.
OdpowiedzUsuńBark słów
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBrak mi słów. Nieodpowiedzialni ludzie ! :(
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.