Kadr 29/52
21:52
Dawno nie było tak pięknego lipca. Praktycznie od 3 tygodni tylko słońce i żar lejący się z nieba. Nie można nie wykorzystać takiej pogody, dlatego korzystamy póki możemy a ja w końcu miałam okazję by popływać w jeziorze.
Aluchna na plaży czuje się w zasadzie jak w domu. Jak wspomniałam wczoraj, na plaży Ala zachowuje się jak spragniony wody wielbłąd. Gdy tylko
dotknie bosą stópką piasku od razu obiera kierunek
na jezioro i biegnie
przed siebie nie zważając na to, że właśnie przebiegła komuś przez
środek koca albo co gorsza potknęła się i upadła wprost na plecy
opalającej się Pani - obcej Pani w dodatku.
Plażowanie z Tobą córciu to ubaw po pachy dla innych plażowiczów, a im większą masz widownię tym lepsze pomysły. I tak oto zrobiłaś przedstawienie dla rodziny siedzącej na skarpie, a po skończonym występie kazałaś sobie bić brawo.
Jesteś wspaniała!!!
18 komentarze
Każda gwiazda potrzebuje widzów :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że Mała lubi wodę i piach, a ludzi się nie boi.
O taaak. Ala ma jakiś 6 zmysł i od razu wie kto się zaczyna nią interesować. Wtedy zaczyna swoje popisy, tańce i pokazy obgryzania nektarynki ze skórki. Jak tylko usłyszała: "zobacz jak ta mała wcina owoce" od razu wyszczerzyła zęby, odłożyła nektarynkę na koc i zaczęła bić sobie brawo. Ubaw był po pachy :)
UsuńDobrze, ze mama sie nie boi:)
OdpowiedzUsuńA brawa trzeba nic, jeśli zasluzone:)
Bijemy zawsze:)
UsuńAla od maleńkiego przyzwyczajana do wody, nic dziwnego więc, że jak widzi taki oooogggromny basen, to biegnie :-)
OdpowiedzUsuńTo fakt. Sama sobie tego piwska naważyłam to teraz trzeba wypić :D
Usuńjej upadek na opalającą się panią skończył się skaleczeniem?
OdpowiedzUsuńNieeee. Skaleczenie przyniesione ze żłobka i kilkakrotnie poprawione na chodniku pod domem :)
UsuńAleż piękny ma kostium w serducha:)
OdpowiedzUsuńTak, dzieci uwielbiają plażowanie, świeże powietrze i wielką piaskownicę:)
Dziękujemy, kostium dostała Ala w prezencie od Hubisiowej Mamy :*
UsuńI niech już zostanie taka odważna i pewna siebie!! :)
OdpowiedzUsuńTylko niech da matce przy okazji poplażować :)
Usuń:D Zośka ma to samo. Szogun do wody biegnie :D
OdpowiedzUsuńi też wbiega prosto tam gdzie nie ma gruntu? :D
UsuńŚlicznie wygląda w tym stroju.Dzieci lubią pobawić się w piasku ,a jak jest tak dużo to już w ogóle !!:)
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com
Wesoło macie :-)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie tak :)
UsuńPolka też jak widzi wodę to szaleje :) A w rękawkach pomyka sama nawet na nas nie czekając...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.