Obcująca z naturą
20:00
Lubię zapach świeżo skoszonej trawy i grilla. Wycieczki do lasu czy wylegiwanie się na trawie zdecydowanie podnoszą poziom mojego relaksu. Dlatego w obliczu tak pięknego lata dużo czasu spędzaliśmy na działce u moich rodziców. Aluchna też korzystała ile mogła.
Dla niej wszystko jest takie ekscytujące. Każde jabłko na drzewku w zasięgu jej rąk lub każde gronko. Dotyka listki, tarza się w trawie i wącha kwiaty. Wszystko to dopełnia jej głośny i radosny śmiech. Łapiemy każdy promień słońca, pluskamy się w basenie, opalamy i cieszymy się sobą.
7 komentarze
Zdjęcie z kwiatkiem - super :-)!
OdpowiedzUsuńJaki mały wygibusek z niej ;) Winogron ,właśnie przypomniałam sobie ,że lada moment i będzie dojrzały do jedzenia :)
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com
szkoda,że my, dorośli nie podchodzimy do wszystkiego tak entuzjastycznie jak nasze dzieci :)
OdpowiedzUsuńod razu wszystko widzielibyśmy w pięknych barwach...
Ojej u was jeszcze tak ciepło ? Pozazdrościć. Super Aluchna :)
OdpowiedzUsuńTo było jakieś 2 tygodnie temu :)
UsuńCudna Ala ;)
OdpowiedzUsuń:D jaka ona samodzielna :D i jaka cudna :) oj matka-bajeczna córcia ci rośnie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.