Olsztyńskie Blogerki to moje drugie dziecko. Obmyślałam je, tworzyłam i realizowałam wiele miesięcy. Efekty tej pracy jeszcze z Emilką i Agatą tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że taka inicjatywa była olsztyńskim blogerkom potrzebna, bo mamy tutaj całe mnóstwo fantastycznych kobiet, pełnych pasji, sympatii i energii, które nie mają pojęcia o swoim istnieniu. Przyszedł czas to zmienić.

I tak w w pewną listopadową sobotę ( 15 listopada) odbyło się już czwarte spotkanie organizowane przez Olsztyńskie Blogerki. Razem z Sylwią, zdecydowałyśmy, że hasłem przewodnim będzie - Be Beauty, w końcu nam kobieta też się coś od życia należy.

W to mgliste i zimne sobotnie przedpołudnie, piętnaście blogerek z Olsztyna i okolic stawiło się do Hangloose Caffe by poznać się, porozmawiać, wymienić doświadczeniami, wypić kawę i zjeść pyszne ciacho. Nie zabrakło także innych, merytorycznych atrakcji, czyli wystąpień naszych wspaniałych gości.

Pani Kasia Ludwiszewska, olsztyńska brafiterka ze Studio BRA, z ogromną pasją i w sposób niezwykle przystępny opowiadałam nam o tym jak ważny dla naszego biustu jest odpowiedni stanik i jak go dobrać. Przecież nie może być tak, że tak pięknie eksponowane części naszego ciała są tak przez nas zaniedbywane. Dodatkowo Pani Kasia przywiozła ze sobą całą baterię biustonoszy w rozmiarach o których istnieniu większość kobiet nie wiedziała. To spotkanie uwieczniły indywidualne porady i dobór biustonosza przez Panią Kasię. Każda kobieta przynajmniej raz w życiu powinna skorzystać z porad profesjonalnej brafiterki. Dla dobra swojego biustu.
 

Był z nami również trener osobisty i specjalista o żywienia Pan Bartosz Kroplewski z Akademii Zdrowia, który zdradził nam tajniki jak nie zabierać się do ćwiczeń i opowiedział o ważnych aspektach związanych z treningiem personalnym.



Był oczywiście czas na rozmowy, pyszną kawę i obłędną szarlotkę z ziołami. Uczestniczki miały okazję poznać i skorzystać z ekspresu Soda Stream, który podsumowałabym jako syfon nowej generacji:) Dzieciaki fantastycznie wykorzystały jego możliwości i z radością korzystały z napojów przygotowywanych dzięki ekspresowi.





Do domu wróciłam  z cudowną torbą z nadrukiem nurkowym od Szata, kosmetykami od Coloris i zdrową i pyszną paczuszką od Kupiec.


Dziękuję bardzo dziewczynom za cudownie spędzone przedpołudnie a naszym wspaniałym sponsorom, za zaufanie.