Kto Ty jesteś?
13:57
Kto Ty jesteś?
Polak mały!
Jaki znak Twój?
Orzeł biały!
Gdzie ty mieszkasz?
Między swemi
W jakim kraju?
W polskiej ziemi...
Jestem pewna, że każdy z nas zna słowa tego popularnego wierszyka, który recytowało się kiedyś na podwórku co najmniej na kilka głosów. Czy dziś też tak łatwo usłyszeć te słowa?
Nie jestem o tym do końca przekonana. Skąd więc nasze pociechy mają wiedzieć kim są i jakie są nasze symbole narodowe?
„Historia w kolorach” to projekt edukacyjny IPN skierowany do najmłodszych odbiorców historii najnowszej. Jego głównym celem jest zainteresowanie dzieci i młodzieży dziejami Polski i Polaków oraz przybliżenie, w atrakcyjnej i przystępnej formie, polskich symboli narodowych – godła, flagi i hymnu. W ramach projektu powstał m.in. krótki film animowany „Polskie symbole narodowe”, trójwymiarowa książeczka i kolorowanki, które można wykorzystać na zajęciach z dziećmi w domu, w przedszkolach lub szkołach podstawowych.
Gra edukacyjna „Polak Mały” za pomocą puzzli – które można również
wykorzystać do zabawy w memory – zapoznaje z polskimi symbolami
narodowymi: flagą, herbem i słowami hymnu. W załączonej broszurze
zamieszczono instrukcje gier dla dzieci w różnym wieku, od 4 do 8 lat.
Elementy gry
24 karty białe (z tekstem hymnu na białym tle i z fragmentami herbu polskiego na rewersie)
24 karty czerwone (z tekstem hymnu na czerwonym tle i z fragmentami herbu polskiego na rewersie)
Twórcy przewidzieli 5 wariantów gry w zależności od wieku dzieci. Wszystkie one zostały opisane w instrukcji do niej dołączonej. Nie ukrywam, że dla mojej Ali temat jest jeszcze bardzo odległy, lecz jestem przekonana, że przedszkolaki fantastycznie sobie z nią poradzą.
Grę wyprodukowała firma Trefl.
Tym właśnie wpisem rozpoczynam cykl o grach dla dzieci i dla dorosłych.
A dla Was mam KONKURS!
Regulamin Konkursu
1. Konkurs skierowany jest do czytelników bloga Rodzinka z innego świata
2. Zadanie konkursowe polega na opisaniu w komentarzu jaka jest Wasza ulubiona gra planszowa. Ze wszystkich komentarzy wybiorę jednego zwycięzcę.
3. Proszę polubić nasz profil na fb:
4. Udostępnić publicznie grafikę konkursową zamieszczoną TUTAJ
5. Nagrodą jest gra edukacyjna Polak Mały.
6. Wysyłam tylko na terenie Polski.
7. Wyniki konkursu ogłoszone zostaną 24.12.2014 na blogu Rodzinka z innego świata, oraz profilu fb
8. Na dane adresowe laureata czekam 5 dni roboczych po ogłoszeniu wyników konkursu na maila gizanka@gmail.com
WYNIKI
Grę edukacyjną "Polak Mały" otrzyma od nas Pani Elżbieta Purol. Serdecznie gratulujemy i czekamy na maila z adresem wysyłki.
7 komentarze
U nas teraz na topie są Pędzące jeże. gram razem z córkami 6 letnią i 4 letnią. Jak na razie gra nie ma żadnych rywali i podbiła serce młodszej i gramy co jakiś czas i co fajne młoda już ma swoją taktykę :) Przyt okazji uczy sie nie tylko wygrywac ale i tez przegrywać :)
OdpowiedzUsuńNa Fb lubie jako Agnieszka Burliga
Na grę się nie łaszę, bo moja Pchłą jeszcze sporo za mała, ale za kilka lat na bank znajdzie się w naszej szafce" hazardu i rozrywki" :) Nazwa jeszcze z czasów studiów. Proszę więc nie brać mnie pod uwagę, bo na pewno jest ktoś bardziej "potrzebujący" :) My z Mężem kochamy gry planszowe i kiedy tylko jest okazja gramy ile się tylko da :) Z małym dzieckiem jest ciężko, ale jakoś dajemy radę :) Gdy odwiedzają nas bracia Męża, bywa, że gramy do 4 lub 5 nad ranem. Uwielbiamy grać w Osadników. Mamy kilka wariantów i łączymy je ze sobą. Gra jest fajna, gdyż jest nieprzewidywalna i za każdym razem wygrywa kto inny. Gra się w nią długo i nie trzeba co godzina zaczynać nowej partii, przy czym można wybrać również godzinny wariant, więc jest wszechstronna. Ogólnie daje dużo miło spędzonego czasu :) To tak w skrócie :)
OdpowiedzUsuńu nas furorę ostatnio robi gra "5 sekund". Zasady są takie, żeby w ciągu 5 sekund odpowiedzieć na pytania z kart. Karty maja dwa stopnie trudności= dla dzieci łatwe a dla rodziców trudniejsze. Te pięć sekund odmierza klepsydra, która dodatkowo wydaje dźwięk, który lekko rozprasza. Podczas grania jest dużo śmiechu i radości.
OdpowiedzUsuńMoże niezbyt to odkrywcze, zapewne i nie "trendy", ale nam, całej Rodzince, najwięcej przyjemności sprawia gra w starego, dobrego Chińczyka! "Nie irytuj się człowieku" to doskonały sposób na zdrową rywalizację, w której każdy, bez względu na wiek, ma taką samą szansę! Córcia uczy się przegrywać (choć i tak najczęściej wygrywa, mała farciara ;-)), uczy się panować nad negatywnymi emocjami, a my, starsi, po prostu świetnie się bawimy. Stary Chińczyk, wygrzebany gdzieś z wiekowej szafy, urozmaica nam zimowe (i nie tylko zimowe) wieczory, dając mnóstwo frajdy. A największej chyba z tego, że jesteśmy razem :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.S.
U nas furorę robi gra planszowa grzybobranie :) dlaczego? jesienią zabraliśmy Natalkę na grzyby, a ta tak ochoczo ich szukała, że minimum raz w tygodniu pyta kiedy wybierzemy się znów ;) średnio z 3 razy w tygodniu gramy :) Natalka edukuje się jakie grzyby może zbierać a jakich powinna się wystrzegać;)
OdpowiedzUsuńLubię grać :) kiedy jeszcze nie było dziewczynek grywaliśmy często, nawet we dwójke z Małżem. Teraz znacznie rzadziej, bo jakoś dziwnie wieczory nam się skróciły (!?). Nie wiem czy to można nazwać planszówką ale ja najbardziej lubię szachy. A mój życia towarzysz jest w te klocki na tyle dobry, że każda rozgrywka jest dla mnie pasjonująca (nie wiem jak dla niego, bo ciężko grać ze słabszym) :)
OdpowiedzUsuńPlanszówek mamy sporo, ale najlepsza jest ta wykonana przez nas. Polega na przejściu synka po całej trasie z przeszkodami, wprost w ramiona babci i dziadka. Po drodze synek spotyka ciocie, wujków, kuzynostwo i przyjaciół, którzy mają dla niego zadania i zagadki. Polecam każdemu zrobienie takiej gry. Już samo wymyślanie osób i zadań jest zabawą samą w sobie. Do tego wystarczy pożyczyć kostkę i pionki z innej gry i zimowe, długie wieczory upłyną na rodzinnych rozgrywkach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.