Navidad w Peru
22:45
Dziś na warsztacie u nas święta i zwyczaje świąteczne związane z Ameryka Południową. Ułatwia nam to nieco fakt, że duży pływ na ich kulturę miało chrześcijaństwo. Po raz pierwszy, w Ameryce Południowej, Boże Narodzenie świętowano w
Kostaryce w 1601 roku. Od tamtej pory, mieszkańcy szykują się do Świąt
już od początków grudnia. Podobno w Peru bez szopki nie ma świąt. I dziś będzie o tym - Navidad w Peru.
![]() |
źródło: http://www.mapsofworld.com/travel/blog/culture/christmas-celebrations-in-peru |
W Peru urodził się też przesympatyczny miś Paddington, którego ja uwielbiam i mam nadzieję, że Ala również z czasem go pokocha.
Podobno w Peru bez szopki nie ma świąt
Święta w Peru trwają od 24 grudnia aż do sylwestra. Peruwiańczycy nie muszą chodzić wtedy do pracy (wiadomo, że nie wszyscy) co sprzyja rodzinnemu świętowaniu. Dodatkowym atutem jest fakt, że rozpoczyna się wtedy lato a dzieci mają wakacje.
Wyobrażacie sobie Wigilię w upale, w sandałach,
przewiewnych sukienkach na przykład na plaży? :D
Choinki jakie ozdabiają Peruwiańczycy są zazwyczaj sztuczne, głównie ze względu na ich ceny.
Przyozdabia się je kolorowymi światełkami, watą i sztucznym śniegiem.
Niektórzy dekorują domy lampkami, na drzwiach wejściowych zawieszają
stroiki świąteczne, w kościele zakupują wieńce adwentowe podobnie jak w Ameryce Północnej.
Szopka jest tutaj nieodłącznym elementem świąt. Nie może jej zabraknąć. Przygotowuje się ją na kilka dni przed Bożym Narodzeniem, ale figurki do
niej zbiera się już dużo wcześniej. Nie różni się ona zbytnio od europejskiej szopki poza regionalnymi zwierzętami i strojami Indian Keczua. Figurka Dzieciątka Jezus
trafia do żłobka około północy, gdyż wcześniej zabierana jest do poświecenia
na Mszę Świętą odprawianej zwyczajowo około godziny 22.00. Dopiero po
mszy zasiada się z rodziną do uroczystej kolacji.
Wigilia: indyk, panetón i czekolada
O północy niebo rozbłyskuje sztucznymi ogniami. Potem
rozpoczyna się kolacja wigilijna, zazwyczaj bardzo obfita. Główny posiłek to pieczony
indyk faszerowany owocami podawany z musem jabłkowym i puree z
ziemniaków lub ryżem. W
biedniejszych rodzinach, których nie stać na indyka jada się pieczonego
kurczaka. Tradycyjnie Wigilia jest na słodko, po pieczystym jest
czas na panetón – babkę z bakaliami, która przybyła do Peru z Włoch
(rodzaj babki mediolańskiej), którą popija się czekoladą lub kakao z
mlekiem.
U nas w domu nie ma jeszcze choinki, a szopkę planujemy zrobić jutro, dlatego pokażę Wam świąteczne działa Ali.
Dla Was jeszcze radosna i świąteczna piosenka :)
-
¡feliz Navidad!
4 komentarze
U mnie również na święta króluje Michael Buble :) Choć jestem ciepłolubna, wolałabym białe święta bez dwóch zdań :/ Niestety nic na to nie wskazuje... Aluchna twórcza jak zawsze. Pozdrawiam i wesołych, rodzinnych świąt życzę :)
OdpowiedzUsuńWow choinka piękna :) Zdrowych i wesołych świąt życzę :)
OdpowiedzUsuńPoświąteczne i przednoworoczne pozdrowienia z drugiego końca świata! :-)
OdpowiedzUsuńJa też <3 tego misia w kapeluszu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.