Mam szczęście
18:55
Mam to ogromne szczęście, że w koło mnie są ludzie, którym na mnie zależy. Nie zawsze tak było, a ja nie byłam tego świadoma. Dopiero po czasie zaczęły dochodzić do mnie słuchy o kreciej robocie, którą robili Ci których miałam za przyjaciół. Fantazja i rzeczy, których się o sobie dowiedziałam graniczyły z absurdem. Na szczęście ten etap jest już za mną. Nie ma ich. Zostali Ci, którym na mnie zależy tak jak mi na nich.
Mam ogromne szczęście, że jest przy mnie mężczyzna, który mnie kocha, dba i chce by spełniały się moje i nasze marzenia. Powolutku realizujemy nasze plany. Klocek po klocku układamy wspólną teraźniejszość i przyszłość by powstała z tego solidna budowla.
Kiedy potrzeba to wspiera, kiedy potrzeba to zapoda mobilizującego, przysłowiowego "kopniaka" i jak nikt jest dla mnie wzorem cierpliwości i dążenia do zamierzonego celu.
Mam szczęście bo często patrzymy w jednym kierunku i mamy wspólną pasję.
Mam szczęście, bo mam rodziców i rodzinę, która mnie wspiera. Nawet wtedy, gdy nasze zdania są zgoła odmienne czuję, że bardzo chcą mnie zrozumieć. Nie sposób przecież wciąż się we wszystkim zgadzać. Najważniejsze, że wspólnie możemy na sobie polegać. Na dobre i na złe.
Mam przeogromne szczęście, że mam córkę taka jaką mam. Nie zmieniłabym jej nawet w jednym ułamku, choć czasem doprowadza mnie do szału. Wiem, że te wszystkie cechy, które teraz uważam za uciążliwe kiedyś będą jej siłą. Ona codziennie daje mi ogromną siłę.
Mam przyjaciół, tych bliskich i dalszych, z którymi mogę konie kraść. Nie ważne jest czy znamy się lat 20, 15, 10 czy poznaliśmy się w zeszłym roku. Ja staram się być przy nich a oni przy mnie właśnie wtedy kiedy się potrzebujemy. Bez względu na odległość, która nas dzieli. Jest ich zaledwie kilkoro, ale to właśnie oni sprawiają, że wiem co to przyjaźń. Na reszcie pozbyłam się toksycznych znajomości.
Jestem szczęściarą. Już od dawna robiłam porządki w głowie i w życiu ale dopiero w okolicach trzydziestki (którą miałam zeszłej jesieni :)) moje życiowe porządki dobiegły końca. Jestem pogodzona ze sobą, z tym co mam czego nie mam i jak wygląda moje życie. O tym co mi w tym pomogło napiszę już wkrótce.
7 komentarze
Świetny wpis !!!!W dzisiejszych czasach większość naszych pseudo przyjaciół właśnie robi tą krecią robotę, tylko się modlić abyśmy w końcu uświadomili sobie kto jest naszym prawdziwym przyjacielem a pseudo przyjaciół wyeliminować z naszego życia(choć to nie jest takie proste - jak się razem pracuje to niestety jesteśmy skazani na toksyczne "znajomości" )Z niecierpliwością czekam na kolejny wpis :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani Dagmaro. Polecam również archiwalne wpisy :)
UsuńTak Kochana! Jesteś szczęściarą!
OdpowiedzUsuńnaprawdę jesteś szczęściarą i cieszę się, że potrafisz to sobie uświadomić bo to naprawę ciężka sztuka doceniać rzeczy oczywiste, które przyjmujemy za normę...
I więcej Ci tego szczęścia życzę :*
Dziękuję bardzo.
UsuńNie zawsze tak było, nie zawsze potrafiłam dostrzeć to szczęście. Na szczęście to już za mną :)
Masz świetne podejście do kwestii szczęścia. Wiesz, wielu ludzi ciągle szuka swego szczęścia, chce więcej i wiecej i dalej szuka. A tak naprawdę nie zauważają, że szczęście jest tuż obok nich, a nawet powiedziałabym, że w nich samych. Nie potrafią docenić tego, co mają, a q ten sposób mogą szukać do końca życia i nigdy go nie znaleźć.
OdpowiedzUsuńSporo czasu zajęło mi by przestawić swoje myślenie na te tory. Nie jest typem optymisty, raczej jestem realistką. To powodowało, że długo zamiast widzieć plusy roztrząsywałam to co złe, rozkładałam na czynniki pierwsze i analizowałam To zadręczało mnie i nie pozwalało cieszyć się z tych rzeczy małych. Na szczęście ten etap już za mną.
UsuńNajważniejsze to być zadowolonym ze swojego życia aby później niczego nie żałować. Jak to mówią żyje się tylko raz. Jestem zdania ,że należy otaczać się tylko ludźmi którzy nas cenią i motywują do dalszego rozwoju i spełniania marzęń,nie przeszkadza im to jacy jesteśmy i nie spróbują nas zmieniać. Czuć szczęścia i spełnienie to duży sukces życiowy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.