Moda dziecięca Lupilu
11:32
Lidl nieustająco zachwyca mnie swoim asortymentem. Już od jakiegoś czasu w sklepach tej sieci pojawiają się coraz lepsze jakościowo zabawki, dodatki i ubrania dla małych i dużych. Jakość idzie w parze z dobrą ceną do tego stopnia, że prezentowane u nich rzeczy często znikają z półek w ciągu godziny od otwarcia sklepu, a to co dzieje się przy koszach z artykułami można już nazwać mianem armagedonu. Zazwyczaj dzieje się tak gdy do sklepu wjadą zabawki lub ubrania dla dzieci i młodzieży.
Tak też było i tym razem. Od poniedziałku 23 maja w Lidlu możemy nabyć ubrania z najnowszej kolekcji letniej dla dzieci. Bluzki, spodenki, spodnie, sukienki, sandały. Cała masa pięknych wzorów i ubrań na prawdę dobrej jakości.
Ubranka marki Lupilu są z nami już od kilku sezonów i śmiało mogę je polecić innym mamom. Do tej pory nie mieliśmy z nimi żadnych problemów. Nie spierają się, a bawełna nie kulkuje się. W zasadzie nawet po kilku sezonach dobrze wyglądają. Do tego mają ładne i modne wzornictwa, a nadruki nie spierają się. W tym sezonie królują soczyste owoce i kolory.
Serdecznie zapraszam Was do Lidla po letnią kolekcję ciuszków i bucików dla chłopców i dziewczynek.
6 komentarze
Dla mnie ogromną zaletą jest to, że nadruki nie przyklejają się do żelazka. Sama bawełna jest genialna, delikatna, nie rozciąga się w praniu. Moja Malwa chodziła bardzo długo w koszulce Lupilu, teraz chodzi w niej kuzynka, więc ciuch praktycznie nie do zdarcia. I cena bardzo zachęca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:
cakesbykejt.blogspot.com
Będę zaszczycona jak polubisz mój fanpejdż i zostaniesz na dłużej :)
Mi również bardzo odpowiada jakoś bawełny oraz nadruków. Mieliśmy już ciuszki Lupilu z drugiej ręki i również wyglądały jak nowe :)
Usuńciuchy są super, ale rozmiary do niczego. Majka wyrosła z rozmiaru 86/92, a kolejny to 98/104, który jest mega wielki. Powinien być rozmiar 92/98 lub pojedyncze rozmiary, a tak to jesteśmy wyłączni z noszenia lidlowych ciuchów przez conajmniej rok.
OdpowiedzUsuńNiestety to fakt. Jeśli chodzi o rozmiarówkę to nie jest ona trafiona :( W zeszłym roku ALa nosiła 86/92 i w tym roku też kupiłam jej ten rozmiar. Okazało się, że zmienił się krój ubranej i mimo, iż córka nosi 92/98 ten mniejszy jest doskonały :)
UsuńMy też lubimy Lidlowe ubranka. Jedyne, czego w nich nie lubię, to podwójna rozmiarówka, 98/104 jest już Tosi trochę przymałe, a 110/116 zdecydowanie za duże.
OdpowiedzUsuńJestem mamą dwójki dziewczynek więc moda dziecięca nie ma przede mną tajemnic. Na bieżąco śledzę wszystkie modowe trendy i widzę, że sporą popularnością wśród mam cieszą się aktualnie zwłaszcza białe, delikatne sukienki do chrztu, które wykonane są z delikatnych, naturalnych materiałów.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.