Dwa miesiace Agnieszki
13:05
Założyłam sobie, że będę spisywać ważne momenty w życiu moich córek. Ali prowadziłam kalendarz i nie żałuję. Agnieszka też będzie miała swoje małe kalendarium na blogu, głównie po to bym mogła sobie do tych wpisów wrócić. Robię jej co miesiąc zdjęcie i spisuję najważniejsze rzeczy.
Drugi miesiąc przyniósł nam już nieco mniej snu i więcej ciekawości światem. Agnieszka nadal większość dnia przesypia ale nie funkcjonuje już w cyklu ciągłego snu przerywanego na jedzenie i przewijanie.
Podczas tego drugiego miesiąca Agnieszka odwiedziła z nami kilka miejsc. Pojechała ze mną na spotkanie KME do Warszawy, spędziliśmy zimny lecz bardzo fajny weekend na Helu i uczestniczyła wraz ze mną w weekendowym Spotkaniu Blogerek w Olsztynie. Lubi ta nasz kruszynka podróżować i cieszy mnie bardzo, że nie sprawia jej to dyskomfortu. Podczas jazdy samochodem po prostu śpi, podobnie na spotkaniach. Najważniejsze jest by brzuszek był najedzony i mama przytulała.
W drugim miesiącu pojawiły nam się pewne komplikacje. Aga przestała przybierać na wadze co niestety odbiło się na mnie mocno. Stres to był dla mnie i kombinacje co tu zrobić by sytuację odwrócić. Tym dziwniejsze to było dla mnie gdyż Aga świetnie i długo jadła z piersi. Niestety jak się okazało mało efektywnie. W ruch poszedł laktator i dopajanie jej mlekiem mamy z butli. Na szczęście dało to świetne efekty.
Urosło nam maleństwo dość znacznie.Nie mierzyłam jej centymetrem ale widzę po ubrankach. W drugim miesiącu Aga wskoczyła w rozmiar 62. Stopki nadal są za krótkie we wszystkich ubrankach :)
Pochwalę się Wam również że zdarzają się Agnieszce całkowicie przespane noce :) Nie ma w tym ciągłości ale cieszę się że się zdarzają.
Dla podsumowania 2 miesiąca:
- oczy szare
- ubranka rozmiar 62
- pierwsza przespana noc 10.09.2016
- waga 4210 g
- włoski zdecydowanie jasne
Na zdjęciu:
bodziak Lupilu, lalka metoo BlueBalloon, Agnieszka nasza i tylko nasza
4 komentarze
"A ja rosnę i rosnę i niedługo przerosnę ... mamę, tatę i sosnę."
OdpowiedzUsuńZdecydowanie rośnie za szybko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis a mała tak też tak sądzę że rośnie szybko :P
OdpowiedzUsuńJak słodka kruszynka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.