Ten miesiąc minął mi szybciej niż inne mimo, że nie robiliśmy nic specjalnego. Aga jest też na takim etapie, gdzie nic specjalnie się nie dzieje w jej rozwoju. Jakby przystopowała nieco. Nie martwi mnie to zupełnie bo przecież nie każdy miesiąc rozwoju dziecka musi być bombą nowych umiejętności. Może dopadł ją skok rozwojowy? Pojęcia nie mam.

Wygląd zewnętrzy:
Muszę przyznać, że mocno nam się Agnieszka zmieniła. Robi się powoli taka dziewczyneczka mała. Brzuszek jej się zaokrąglił a na ciałku pojawiły się charakterystycznie wałeczki. Jestem nieco w szoku bo Ala takich nie miała. Włosków ma coraz więcej i są one ewidentnie w kolorze blond. Oczy, choć zupełnie nie widać tego na zdjęciu, są jasnego koloru. Ja obstawiam, że będą szare ale jak będzie ostatecznie tego nie wie nikt.

Rozwój ruchowy:
Jeśli chodzi o ruch to Aga nie jest jego zwolenniczką. Dalej bardzo nie lubi leżeć na brzuszku a gdy już ją położymy to nie chce podnosić główki. I właśnie to było przyczyną skierowania nas na rehabilitację, którą zaczęłyśmy. Uwielbia za to leżeć na pleckach i spać. Macha rączkami i nóżkami ochoczo, to się nie zmieniło akurat od ostatniego miesiąca, i uwielbia bawić się swoimi rączkami.

Nie jest jeszcze na etapie bawienia się zabawkami czy jakimiś przedmiotami. Na razie z uwagą słucha jak czytam książkę Ali i często wtedy zasypia.

Zębów nie ma jeszcze ale widzę, że rosną one powolutku. Będziemy na nie czekać cierpliwie.

Jeśli chodzi o wagę to wciąż jest ona stosunkowo niska. Agnieszka rośnie ładnie ale słabo przybiera na wadze. Z tym problemem zostałyśmy skierowane do poradni endokrynologicznej między innymi. Na szczęście badanie nie wykazały nieprawidłowości związanych z tarczycą jedynie małą niedokrwistość, która najprawdopodobniej jest fizjologiczna. Będziemy monitorować.

• oczy szare
• ubranka rozmiar 62/68
• pierwsza impreza urodzinowa, na której Aga była gościem 8.11.2016
• waga 5450 g
• włoski zdecydowanie jasne