Misia i jej mali pacjenci
12:27Zapraszam Was do świata małej Misi, która bez wahania swoje marzenia wciela w życie, przeżywa niesamowite przygody i zaraża swoją miłością do zwierząt.
Główną bohaterką serii jest mała dziewczynka o imieniu Misia, kocha przyrodę, jest wrażliwa, sympatyczna i zawsze uśmiechnięta. W swoim ogrodzie, w domku na drzewie, prowadzi magiczną klinikę w której pomaga chorym zwierzętom. Jej nieodłącznym pomocnikiem jest jej przyjaciel – uroczy piesek Popik. Często to on powiadamia ją o potrzebie niesienia pomocy, o tym, że jakieś zwierzątko znalazło się w trudnej sytuacji, jest ranne, chore.
Książki do kupienia TUTAJ i TUTAJ
Misia jest jak dr Dolittle. Posiada niesamowity dar porozumiewania się ze zwierzętami. Ich piski, ryki, szczeknięcia, mruczenie, itp. Rodzice nie wierzą w wyjątkowe umiejętności córki, wydaje im się, że dziewczynka bawi się jedynie w prowadzenie kliniki, a opowieści o wyleczonych zwierzętach są wytworem jej dziecięcej wyobraźni. Dziewczynce wierzy jedynie dziadek Tadzio, który sam jest weterynarzem i choć nie posiada daru rozumienia mowy zwierząt, kocha je i zawsze o nie dba.
Muszę przyznać, że dr Misia skradła serce mojej czterolatki i moje już od pierwszego czytania. Każda z książek składa się z kilku opowieści dotyczący przygód z Lipowej kliniki doktor Misi. Ta wyjątkowa dziewczynka zaraża swoją pogodą ducha, chęcią niesienia pomocy i realizacji swoich marzeń.
Książki te mają niezwykle urokliwe ilustracje, dopracowane w szczegółach ale bardzo delikatne.
W tej chwili wydawnictwem Zielona Sowa ukazały się dwa tomy przygód Misi i jej małych pacjentów. Koniecznie zapoznajcie się z nimi i dajcie znać czy Wasze dzieciaki lubią takie książki?
"Misia i jej mali pacjenci"
autor: Aniela Cholewińska-Szkolik
ilustracje: Agnieszka Filipowska

18 komentarze
Myślę, że i moja prawie sześciolatka może się zainteresować tą serią :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z powodzeniem :)
Usuńsuper pozycja jak moja Tosiulka będzie większa:)
OdpowiedzUsuńFajne książeczki:) U nas teraz szał na wszystkie z pociągami.
OdpowiedzUsuńMojej córce na pewno by się te książeczki spodobały. :)
OdpowiedzUsuńBrzmi słodko :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim są to na prawdę ciekawe pozycję dla małych miłośników książek i zwierząt.
Usuńna pewno super książeczka, my na razie jesteśmy na etapie- cokolwiek mama czyta jest ok ;)
OdpowiedzUsuńTo jest fantastyczny etap. Wspominam go z łezką w oku, bo u nas teraz już przebieranie.
UsuńU nas ostatnio wszystko co w tytule związane jest z dziewczynami jest niestety bee, Młody sam sprawdza, czy dana książka może być dla niego. A czasami bym chętnie poczytała "babskie" książeczki jak te polecane przez Ciebie, zwłaszcza, że tak naprawdę nie są one tylko dla dziewczynek.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak przebiera bo to są na prawdę przyjemne książki do czytania :)
UsuńMoi dwaj starsi synowie interesują się już inną tematyką książek, ale najmłodszy może za jakiś czas by się zainteresował tymi książeczkami. Bo bardzo lubi książeczki ze zwierzątkami :)
OdpowiedzUsuńTo są na prawdę fajne i przyjemne opowieści. Moja córka bardzo lubi słuchać ich na dobranoc
UsuńMoje dzieci uwielbiają książki, nawet encyklopedyczne, o zwierzątkach.
OdpowiedzUsuńCudownie! Pasja do książek to jedna z najpiękniejszych jaki możemy zaszczepić w dzieciach
UsuńMAMY TE KSIAŻKI I BARDZO NAM SIE SPODOBAŁY :)
OdpowiedzUsuńU nas też na tapecie od pierwszego wejrzenia :)
UsuńZdecydowanie to coś dla mojej siostrzenicy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.