Cztery pory roku
13:06 Dziś zapraszam Was do wehikułu czasu i lecimy nieco w przeszłość. Dziś chciałabym pokazać Wam książkę, która niezwykle mnie urzekła swoimi ilustracjami i oczywiście wierszami. Od pierwszej chwili przypomina mi książeczki z mojego dzieciństwa, gdzie trudno było o ilustracja rodem z animacji komputerowych. Zajrzyjcie do niej razem ze mną.
"Już Wiosna! – wesoło ogłasza szpak. Przyroda budzi się do życia: niedźwiedź ciężko wstaje z zimowego snu, wiewiórka sprawdza, czy na leszczynie rosną orzechy. Kiedy z kasztanowców odpłynie wiosna, przypłynie Lato. Policzy kropki biedronkom, poszuka piskląt, sprawdzi, czy nie brakuje miodu w ulach. Po lecie nadejdzie Jesień, która obdaruje nas słodkimi gruszkami i soczystymi jabłkami. Na drzewach powiesi brązowe kasztany i żołędzie. Po Jesieni przyjdzie mroźna Zima – niedźwiedź słodko zachrapie, a zające, wrony i sarny będą wyczekiwały pierwszych wiosennych promieni słońca."
Zbiór "Cztery pory roku" zawiera wiersze: "Powiało wiosną" Jerzego Kiersta, "Tam, gdzie lato" Barbary Lewandowskiej, a także "Jesienne dary" i "Zima", oba autorstwa Tadeusza Kubiaka. Pełne uroku teksty zostały pięknie zilustrowane przez Anitę Paszkiewicz-Tokarczyk i jej męża Mirosława Tokarczyka. Niezmiennie przypominają mi serię książeczek z mojego dzieciństwa - "Poczytaj mi mamo"
Wierszyki są napisane prostym, ale jednocześnie pięknym językiem. momentami zabawne ukazują w prosty sposób zmienność pór roku i ich atrybuty.
To świetne lektura na chłodne jesienne wieczory. Razem z Alą serdecznie polecamy.
1 komentarze
Sporo u Ciebie ciekawych książek. Skąd Ty je wynajdujesz ? ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam do komentowania. Jeśli podoba CI się ten tekst udostępnij go na swoich portalach społecznościowych.
Proszę o przemyślane dobieranie słownictwa i podpisywanie się pod komentarzem.